Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Stoch: Zrobiłem wszystko, co mogłem zrobić. Serce mi po prostu pęka [ROZMOWA]

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w olimpijskim konkursie na dużym skoczni. Kilkadziesiąt minut po zawodach nasz skoczek komentował to, co się wydarzyło, z trudem powstrzymując łzy. - Trudno pogodzić mi się z tym, że skacząc swoje najlepsze skoki, nie miałem szans na nic więcej - powiedział

Korespondencja z Zhangjiakou

Czwarte miejsce w konkursie olimpijskim. Medal był bardzo blisko, ale patrząc na cały sezon, jest to piękny wynik.

Pewnie za kilka dni, może już nawet w niedzielę, popatrzę na to inaczej. Teraz serce mi po prostu pęka… Trudno jest mi się z tym wszystkim pogodzić. Wydaje mi się, że naprawdę zrobiłem wszystko, co tylko mogłem zrobić. Na więcej nie było mnie stać. Wystarczyło to tylko do czwartego miejsca. Wiem, że dla niektórych byłoby to aż czwarte miejsce. Wielu chciałoby być tu, gdzie teraz jestem ja. Ale ja naprawdę chciałem czegoś więcej i spodziewałem się po sobie czegoś więcej. Wydaje mi się, że miałem do tego prawo.

Warto przeczytać

Konkurs olimpijski stał na niesamowitym poziomie.

Widziałem, gdzie jestem w pierwszej serii po super skoku i widziałem, gdzie jestem po dobrym, solidnym skoku w drugiej serii. Wygrali zdecydowanie najlepsi. Poziom był chyba najwyższy, jaki był do tej pory w igrzyskach. Trudno pogodzić mi się z tym, że skacząc swoje najlepsze skoki, nie miałem szans na nic więcej.

Trener Michal Doleżal stwierdził, że drugi skok był nieco spóźniony. Czy pan też tak to odczuł?

Teraz trudno mi to ocenić. Być może tak, bo na pewno w obydwu skokach dało się coś zmienić. W obydwu czegoś zabrakło, skoro dały mi czwarte miejsce.

Czy jednak danie z siebie wszystkiego nie oznacza, że można mieć poczucie, że zrobiło się właśnie to, co się zrobić mogło?

Ale jednak mimo to zabrakło. Na razie to jest takie właśnie uczucie. Zrobiłem, co mogłem, a i tak brakuje. Wiadomo, że w niedzielę spojrzę na to wszystko inaczej, ale teraz nie potrafię tego tak ocenić.

Przed wami jeszcze konkurs drużynowy. Te igrzyska wciąż jeszcze mogą się zakończyć pięknie.

Trzeba wyzbyć się złych emocji, żalu, poczucia zawodu. Kocham skakanie i chcę jeszcze coś w nich zrobić, chcę je ulepszać. Może to dobrze, że już po dwóch dniach będę mógł skakać znowu.

Polski Twitter pisze o wielkim zawodniku, który się pozbierał i walczył o medal olimpijski.

Dziękuję. Zwłaszcza tym, którzy cały czas wierzą i wspierają mnie nawet wtedy, kiedy mi tej wiary brakuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kamil Stoch: Zrobiłem wszystko, co mogłem zrobić. Serce mi po prostu pęka [ROZMOWA] - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński