Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Grosicki z Pogoni Szczecin: Reprezentacja? Jestem skoncentrowany na Pogoni

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kamil Grosicki
Kamil Grosicki Andrzej Szkocki/Polska Press
Nie patrzymy, czy gramy z mocnym przeciwnikiem czy teoretycznie słabszym. Chcemy grać dla naszych kibiców widowiskową piłkę – mówi Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni spotkanie z Lechią Gdańsk zakończył z trzema asystami.

Efektownie i efektywnie z Lechią.
5:1. Dominacja od samego początku. Takie mecze cieszą, bo to tylko powoduje to, że zespół jest coraz silniejszy. Pokazaliśmy wielką klasę, a mnie cieszą asysty. Rozkręcam się i jeszcze wiele dobrego pokaże.

Wysłany sygnał dla selekcjonera reprezentacji Paulo Sousy?
Jestem skoncentrowany na występach w Pogoni Szczecin. Chcę dać dużo radości naszym kibicom, chcę się cieszyć grą. To, co już mówiłem – chciałem wrócić do Szczecina, dobrze się tu czuję, dobrze czuje się moja rodzina. Chcę ciężko pracować i tylko o tym myślę.

Lechia nie trzymała się tak kurczowo swojej bramki jak Śląsk, ale i na nią mieliście sposób.
Wynik mówi sam za siebie, a przecież mieliśmy więcej sytuacji. Gramy swoim stylem i nic nie zmieniamy. Nie patrzymy, czy gramy z mocnym przeciwnikiem czy teoretycznie słabszym. Chcemy grać dla naszych kibiców widowiskową piłkę, a w takim stylu ważne są bramki. My je zdobywamy.

Lechia to był wicelider, mecz w Szczecinie, a przed wami wyjazd do Niecieczy. Uda się zaprezentować 80 procent tego, co pokazaliście z gdańszczanami i wygrać?
Już w szatni kapitan Damian Dąbrowski mówił, że za nami świetny wynik i występ, ale od niedzieli musimy się koncentrować i w głowie nastawić, że mecz w Niecieczy będzie nam trudniej niż z Lechią. Z całym szacunkiem dla Niecieczy tego klubu, to będzie inny mecz, ważny w kontekście kolejnych naszych spotkań. Ja uważam, że tam będziemy musieli zagrać jeszcze lepiej , a koncentracja od 1. minuty, bo wiemy jak wyglądamy na wyjazdach z zespołami teoretycznie słabszymi. Damian ma rację – trzeba zbudować w głowach odpowiednią motywację.

Pierwsze miejsce na koniec jesieni?
Ciężko powiedzieć. Dla nas jest najważniejszy każdy, kolejny mecz. Dlatego teraz najważniejszy jest mecz w Niecieczy. Zobaczymy też jak inne wyniki się ułożą, a teraz gramy najładniejszy futbol w ekstraklasie. Strzelamy dużo bramek, mało tracimy – tak musi grać zespół, który chce walczyć o najwyższe cele w lidze. Jest świetna atmosfera na trybunach i oby to trwało jak najdłużej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński