W głosowaniu czytelników oficjalnego serwisu Pogoni piłkarzem sezonu został Zvonimir Kozulj, za to Sebastian Walukiewicz wygrał taką klasyfikację w portalu pogonsportnet.pl. W mojej ocenie na taki tytuł najmocniej zapracował Kamil Drygas.
To był taki sezon, że w słabo grającej Pogoni trudno było kogoś szczególnie wyróżnić, a gdy zespół wygrywał to na wysoki poziom wchodziło kilku graczy. Walukiewicz „trzymał” obronę, Kozulj wyniki w grupie mistrzowskiej, Majewski zdobywał piękne bramki, zdrowy Buksa był liderem ataku, a przyjście Podstawskiego wyciągnęło Pogoń z dużego dołka. Każdy z tych graczy miał swoje duże plusy i małe minusy, każdy solidnie zapracował na wyróżnienie i wskazanie każdego z tej szóstki do tytułu „piłkarz sezonu” byłoby solidnie uargumentowane.
Ocenię piłkarzy, którzy byli zawodnikami Pogoni przez większą część sezonu. Nie oceniam zawodników, którzy odeszli w trakcie rozgrywek (np. Rapa, Listkowski czy Rudol), długo leczyli kontuzje (Frączczak) czy też zaliczyli jedynie epizody (Żurawski, Kozłowski, Izumisawa).
Ofensywną Pogoń Szczecin dało się oglądać [ANALIZA SEZONU W LICZBACH]
Lech Poznań zmienia trenera: Skorża za Żurawia