Mieszkańcy już mówią, że nowe znaki długo wisieć nie będą.
- Taka jakaś cienka ta blacha. Przejdzie tędy kilku wandali i po sprawie - mówi pan Tomasz. - Dobrze, że wieszają, bo oznakowanie w mieście jest kiepskie. Ale jak już robią, to tabliczki powinny być solidne.
Sebastian Mamzer z urzędu miasta twierdzi, że tabliczki są lepszej jakości niż te, które wisiały wcześniej. Są pokryte specjalną odblaskową folią, dzięki której widać je także nocą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?