Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakiem przez stare kanały. Słynny przed laty szlak kajakowy "Pętla Szczecinecka" znowu kusi miłośników turystyki wodnej

Sławomir Włodarczyk
Wodna podróż u stóp XIX-wiecznych budowli to nie lada atrakcja. Czujemy się jak w średniowieczu. Mało jest szlaków kajakowych na Pomorzu Zachodnim,gdzie można podziwiać takie widoki
Wodna podróż u stóp XIX-wiecznych budowli to nie lada atrakcja. Czujemy się jak w średniowieczu. Mało jest szlaków kajakowych na Pomorzu Zachodnim,gdzie można podziwiać takie widoki Fot. Sławomir Włodarczyk
Pracownicy Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, którzy przez kilka dni w pocie czoła pracowali nad przywróceniem drożności rzeczki Niezdobnej, żartują, że oto miasto położone w głębi lądu ma okno na świat.

Pętla Szczecinecka

Pętla Szczecinecka

To nietypowa, ekstremalna i wielce atrakcyjna propozycja turystyki kajakowej. Tak o niej mówią ci, którzy choć raz w życiu ją pokonali. Szlak wodny o długości 61,4 km zaczyna się i kończy na jeziorze Trzesiecko.

Trasa spływu prawie w całości wiedzie przez obszar Chronionego Krajobrazu "Jeziora Szczecineckie". Podąża trzema rzekami: Niezdobną, Gwdą i Dołgą, przez 9 jezior: Trzesiecko, Wielimie, Dołgie, Młyńskie, Dębno, Łąkie, Studnica, Wierzchowo i Smolęsko. W pierwszej części napotyka na niecodzienne utrudnienia: pod prąd rzeką Dołgą, przeprawa przez przesmyk pomiędzy jeziorami Młyńskim i Dębno, pokonanie morenowego pasma Dębogóry.

Na całej długości dostarcza niezapomnianych wrażeń. Czas przepłynięcia szlaku 3-5 dni.

W czym rzecz? - Rozpoczynając podróż kajakiem na jeziorze Trzesiecko, możemy opłynąć świat i wrócić drogą wodną do Szczecinka - zapewnia szef SzLOT Bogusław Sobów.

Słynny przed laty szlak kajakowy pn. "Pętla Szczecinecka" na powrót kusi miłośników turystyki wodnej. W latach 60. i 70. ubiegłego stulecia wakacje na rzekach i jeziorach "Pętli" kilkakrotnie spędzał ksiądz Karol Wojtyła. W tym roku coraz częściej spotykamy na Niezdobnej miłośników turystyki kajakowej nie tylko z kraju, ale też z zagranicy.

Na szlak wypływamy w samym sercu Szczecinka. Na rzeczce Niezdobnej możemy się natknąć na kilka przeszkód, ale przy odrobinie wysiłku pokonamy je nie wychodząc nawet z kajaka.

Zbliżając się do jeziora Wielimie, jednego z największych akwenów na Pomorzu Zachodnim, napotkamy wędkarzy, którzy tylko sobie znanym sposobem przebijają się suchą stopą przez trzcinowisko i pokonują nadjeziorne bagna - prawdziwą oazę zwierzyny, a nade wszystko dzikiego ptactwa. Swoje królestwo mają tu żurawie, czaple i bociany.

Ryby? Jak nas zapewniają moczykije, łowią piękne okazy płoci. Bierze też węgorz, okoń i leszcz. Wpływając na jezioro, można bez końca zachwycać się pięknymi widokami.

Na brzegu jeziora, na odcinku od rybakówki w kierunku Gwdy Wielkiej, znajduje się kilka atrakcyjnych miejsc, na których można stanąć biwakiem.

- Sukcesywnie je porządkujemy i adaptujemy na potrzeby wodniaków - zapewnia Sobów.

Warto podkreślić, że Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna, jak w nazwie przystało, stoi frontem do miłośników czynnego odpoczynku na wodzie. Można tam tanio przenocować, a nowoczesnekajaki, specjalnie przystosowane do uprawiania turystyki na wodzie, dowiozą wszędzie na wskazane przez turystów miejsce. Oczywiście, po zakończeniu spływu, organizatorzy sprzęt zabiorą i odwiozą do swojej siedziby.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński