Kacper Kozłowski najlepszym młodzieżowcem grudnia w PKO Ekstraklasie

Pogoń w grudniu grała świetnie. Zdobyła 13 z 15 możliwych punktów do zgarnięcia, a rok zakończyła serią czterech zwycięstw z rzędu. Ostatecznie pozwoliło to Portowcom przezimować na 3. miejscu w tabeli. Jednym z autorów tego wyniku jest 17-letni Kacper Kozłowski, który przebojem wdarł się do podstawowej jedenastki Pogoni i szybko miejsca w niej nie odda. Kozłowski to ofensywny pomocnik, głównie trzymający się prawej strony boiska, ale widać, że trener Kosta Runjaić ufa 17-latkowi i daje mu sporo swobody.

W wieku 17 lat 73 dni stał się najmłodszym zdobywcą nagrody Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego, bijąc o 10 miesięcy laureata za lipiec - Daniela Szelągowskiego. Jednocześnie wywalczył ją jako pierwszy z przedstawicieli rocznika 2003. To dopiero drugi piłkarz Pogoni wyróżniony w tej zabawie - poprzednio był to Sebastian Kowalczyk (październik 2018).

O talencie Kozłowskiego, który za najlepszego zawodnika grudnia został uznany także w samej Pogoni, najlepiej świadczy fakt, że podczas pięciu spotkań w ostatnim miesiącu 2020 roku zaliczył tylko jedną asystę, co przecież nie jest wynikiem fantastycznym. To jednak nie liczby (bramek i asyst) Kozłowskiego sprawiają, że prezentuje się znakomicie. To pomocnik, który dynamizuje całą grę zespołu, świetnie znajduje wolne przestrzenie, ma wyczucie przy podaniach na wolne pole, nie boi się wchodzić w pojedynki, dryblować. Nie chowa się, gdy zespołowi nie idzie, a wręcz przeciwnie.

Te wszystkie cechy i zalety piłkarza Pogoni już dawno trafiły do notesów skautów większości czołowych klubów w Europie. Kozłowski uznawany jest bowiem za jeden z największych talentów w swoim roczniku (2003) na całym Starym Kontynencie. Już ponad rok temu mówiło się o poważnym zainteresowaniu Manchesteru United.

Latem 2019 roku pomocnik przedłużył umowę z Pogonią o kolejne trzy lata. Jak sam zawodnik oraz klub podkreślają, Kozłowski nie jest obecnie na sprzedaż i nigdzie się nie chce wybierać, choć ofert nie brakuje. Na szczęście zamieszanie wokół niego nie wpływa źle na jego formę. Latem pomocnik będzie miał za sobą pełen sezon w ekstraklasie i musi być przygotowany na kolejne oferty. Na razie Kozłowski rozwija się modelowo. W wieku 17 lat otrzymuje już powołania do reprezentacji do lat 21.