Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kacper Kozłowski: Atmosfera w kadrze jest na takim poziomie, jaką mamy w Pogoni [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kacper Kozłowski na treningu w Opalenicy
Kacper Kozłowski na treningu w Opalenicy Lukasz Gdak
Coraz bliżej rozpoczęcia Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Polska reprezentacja od poniedziałku jest na zgrupowaniu w Opalenicy, a już we wtorek zagra towarzyskie spotkanie z Rosją we Wrocławiu.

Selekcjoner Paulo Sousa do Opalenicy zaprosił 27 piłkarzy, w tym czterech bramkarzy (od razu zastrzegając, że Radosław Majecki przyjedzie pomóc drużynie, ale nie będzie brany pod uwagę przy Euro). Wśród powołanych piłkarzy z pola, którzy mogą być już pewni udziału w mistrzowskiej imprezie jest pomocnik Pogoni Szczecin – Kacper Kozłowski.

Od kilku lat mówi się o nim „wielki talent” i Sousa przyjechał nawet do Szczecina, by zobaczyć Kozłowskiego w meczu z Lechem Poznań. Pogoń akurat zagrała wtedy średnio, przegrała, a i sam Kozłowski nie zaliczył dobrego meczu. Ale portugalski selekcjoner powołał 17-letniego (16 października będzie obchodził 18. urodziny) Kozłowskiego i pozwolił mu zadebiutować w eliminacjach do przyszłorocznych MŚ.

Powołał go też do kadry na Euro. Na pewno jest to bardzo dobra wiadomość dla szczecińskich kibiców. Kozłowski – wychowanek Bałtyku Koszalin – od 2016 jest związany z Pogonią. W ekstraklasie debiutował dwa lata temu, ale dopiero w tym sezonie zaczął regularnie grać. W zakończonej niedawno lidze rozegrał 20 spotkań, strzelił 1 gola. W przyszłości może być jednym z liderów kadry narodowej.

Jak pierwsze dni na zgrupowaniu?
Poniedziałek i połowa wtorku to były dla mnie normalne zajęcia, ale po szczepieniu było źle. Musiałem przeleżeć swoje w łóżku ze względu na złe samopoczucie, więc tak naprawdę jeszcze nie wszedłem na dobre w treningi. Dlatego też trudno o jakieś głębsze oceny.

W piątek Pan już uczestniczył w treningu?
Rano wziąłem udział w rozgrzewce, a następnie miałem trening indywidualny. W części głównej nie uczestniczyłem.

Sytuacja po szczepieniu pod kontrolą, nic lekarzy nie niepokoi?
Tak, uspokoili mnie, że ze względu na młody wiek to mój organizm może w ten sposób zareagować.

Kiedy wróci Pan do normalnej dyspozycji?
Niestety, nie ma na to reguły, bo każdy organizm inaczej reaguje na szczepionkę. Wszystko zależy od tego, jak będę się czuł. Na pewno jest już coraz lepiej ze mną, wszystko idzie w dobrym kierunku, ale odczuwam problemy z kondycją.

Jak się Pan odnajduje wśród bardziej doświadczonych kadrowiczów?
Przede wszystkim jest to fajne odczucie, bo każdy chciałby tu być, grać z takimi zawodnikami. Cieszę się, że tu jestem. Staram się jak najwięcej nauczyć i spróbuję wycisnąć z tego, jak najwięcej pozytywnych rzeczy. Wszyscy zachowują się naturalnie, widać, że drużyna jest z sobą bardzo zżyta.

Ogólna atmosfera? Czuć, że już coraz bliżej Mistrzostw Europy?
Z pierwszym treningiem zaczęliśmy bardzo mocno pracować. Tu nawet zawodnicy, którzy przyjechali z urlopów pokazali, że indywidualnie też przygotowywali się przed tym zgrupowaniem. Atmosfera jest na takim poziomie, jaką mamy w Pogoni, więc to też ułatwia pobyt. I każdy z nas stara się, by ta atmosfera w drużynie była optymalna.

Jest Pan najmłodszym reprezentantem Polski. Liczy Pan na to, że selekcjoner Paulo Sousa nie w metryczkę będzie zaglądał, a oceniał piłkarskie możliwości?
Selekcjoner już przy powołaniach powiedział, że wiek nie jest najważniejszy, ale umiejętności. Albo się je ma, albo się ich nie posiada. Jestem przekonany, że selekcjoner tak postępuje.

Mówił również, że ma Pan dobrą mentalność, która może Panu pozwolić wejść na bardzo wysoki poziom. Prezes Pogoni Jarosław Mroczek też o tym mówił i jest spokojny, że będzie Pan skupiony na treningach, a nie na kontraktowych propozycjach, które mogą się pojawić.
Powiem tak: mam zaufanych ludzi wokół siebie, zachowujemy spokój. Gdybym miał się skusić na pierwszą propozycję to pewnie już w wieku 15 lat bym wyjechał. Myślę, że jak na swój wiek, to podchodzę do tej kwestii bardzo dojrzale.

Czy selekcjoner poświęca Panu więcej czasu, częściej indywidualnie rozmawiacie?
Nie jestem specjalnie traktowany. Nasz trener dużo czasu poświęca wszystkim i nie ma znaczenia, czy ktoś jest młody czy starszy, stara się podpowiadać wszystkim. Widać, że zna się na piłce.

Rozmawiał Jakub Lisowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński