Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kabina z hydromasażem dla urzędników NIK-u w Szczecinie. "Na kontrolach musimy być czyści i zadbani"

mp
Oras
Między jedną a drugą kontrolą pracownicy delegatury biorą kąpiel w urzędzie. To nie jest żart z okazji 1 kwietnia.

Kabina z hydromasażem pojawiła się jakiś czas temu w siedzibie delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Szczecinie przy ul. Odrowąża. I wywołała spore zamieszanie.

Od jednej z osób usłyszeliśmy, że to "kaprys, fanberia" dyrektora Jarosława Staniszewskiego. Nie wiemy, czy to prawda, bo dyrektor był dla nas ostatnio nieosiągalny. Ale jego zastępczyni zapewnia, że z kabiny korzystają wszyscy pracownicy. Chodzi o to, aby przychodzili na kontrole czyści i zadbani, gdy pobrudzą się podczas czynności służbowych w innych miejscach.

Podobno pomysł na prysznic pojawił się przy okazji remontu jednego z pomieszczeń. Remont całego pomieszczenia, wraz z pracami hydraulicznymi, zamontowaniem systemu grzewczego oraz z zamontowaniem kabiny kosztował 18 942 złote.

Ile osób korzysta z kabiny? Kiedy NIK ogłosi wyniki kontroli miejskich inwestycji w Szczecinie? Więcej przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński