W Stargardzie nic się nie dzieje. Jest nudno i smutno. Kto bezmyślnie powtarza te słowa, niech zajrzy kiedyś do Piwnicy TPS, na cykliczny występ kabaretu. W sobotę grał tam zielonogórski Hlynur, wciągając do zabawy publiczność, która nie chciała ich wypuścić ze sceny.
- Jedna czwarta tego kabaretu pochodzi ze Stargardu, co mogę osobiście zaświadczyć - mówił na wstępie Jan Zenkner, prezes TPS, ojciec Michała z Hlynura.
- Dziękuję panu! - zripostował Michał Zenkner.
Hlynur to pani i trzech panów. Mają na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. Do Stargardu przyjechali z nowym programem, zatytułowanym... "Nowy program". Po półtora roku przerwy, bo jak mówili, musieli im dowieźć puenty.
Hlynur to mistrzowie humoru absurdalnego i zabawy słowem. Wymyślają nowe znaczenia, np. smalec to dżem ze świnki.
- Twoja matka jest szalona, myje zęby pastą! - krzyczy w innym skeczu Włoch mając na myśli włoską "pastę", czyli makaron.
Był też skecz o głosach wewnętrznych i o gościu, którego głos wszystkich usypiał. Publiczność żywo reagowała i chętnie dawała się wciągać do zabawy. Wzdychała na zawołanie, rzucała w aktorów kulami z papieru, podawała swoje znaki Zodiaku Ewie, która na poczekaniu wymyślała horoskop.
Ewa jak zawsze była przezabawna, ale i nasz Michał przechodził samego siebie. Chrumkając i siąpiąc nosem grał na gitarze i śpiewał, prowadził dialog między autentycznymi wędzonymi makrelami, a nawet, w skeczu parodiującym program "Ziarno", jadł ziemię i dawał się polewać wodą. Za to Tomasz Peliwo trochę się gotował - nie mógł powstrzymać się od śmiechu.
W piątek 27 listopada, o godzinie 20, w Piwnicy TPS rozpocznie się koncert bluesowo-rockandrollowej kapeli The Band Stargard. Wstęp wolny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?