Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już 13 czerwca możemy zobaczyć rolników na Wałach

Piotr Jasina
Nie wiadomo, jak długo rolnicy zostaną na Wałach. - Ostatnio planowaliśmy 2 dni a spędziliśmy tu zimę - przyznał przewodniczący Solidarności rolników w regionie.
Nie wiadomo, jak długo rolnicy zostaną na Wałach. - Ostatnio planowaliśmy 2 dni a spędziliśmy tu zimę - przyznał przewodniczący Solidarności rolników w regionie. Sebastian Wołosz
Szef rolniczej Solidarności Edward Kosmal zapowiada 20 ciągników. Postoimy na Wałach, na ul. Szczerbcowej, kilka dni, może tydzień... Zobaczymy.

Demonstrację oficjalnie rolnicy rozpoczną 14 czerwca, dokładnie w rocznicę protestu.
- Wręczymy petycję wojewodzie i szefowi szczecińskiego Oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych - informuje przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych w Zachodniopomorskiem. - Mamy wiele zastrzeżeń do rządu i Agencji Nieruchomości Rolnych. Tylko częściowo realizowane są nasze postulaty. Większość, niestety nie.

Rolnicy są oburzeni faktem, że ANR nie przedłuża z nimi umów dzierżawy.

- Agencja robi to tylko w ramach realizowanych programów na okres ich trwania, a to nie rozwiązuje problemu - podkreśla Kosmal. - Rolnicy chcą brać kredyty, a program narzuca im tytuł dzierżawy tylko na kilka lat. Jest to z punktu widzenia ekonomii nie do pogodzenia.
Rolnicy mają zastrzeżenia do czynszów dzierżawnych. Ich zdaniem, ANR nalicza zbyt wysokie kwoty, co gorsza oczekuje zabezpieczeń na 15 miesięcy w okresie trwania umowy.

- Chcemy zabezpieczeń wekslem, nie poręczeń, hipotek, zastawów czy blokady kapitału - wylicza. - Rolnicy nie mają już czego zastawiać.

Przewodniczący przyznaje, że kością niezgody są kryteria przetargów ofertowych.
- Nie chcieliśmy, aby decydowała najwyższa cena - tłumaczy nasz rozmówca. - Tymczasem ANR za najwyższą cenę w przy 5 kryteriach głównych przyznał 50 pkt. przy 100 możliwych. Jesteśmy przeciwni, proponowaliśmy najwyżej 40 pkt.

Kosmal przyznał, że wiele słupów przy przetargach dotyczących gruntów udało się wyeliminować, ale nie wszystkich.

- Czekamy na listę osób trudniących się handlem ziemią, którzy mają być wykluczeni z przetargów - dodał. - ANR miała taką przygotować. Liczymy, że prezes Agencji przedstawi ją na wtorkowym spotkaniu u wojewody w ramach dialogu społecznego.

Przewodniczący twierdzi, że postulat dotyczący usunięcia dyrektorów z oddziału ANR w Szczecinie też nie został spełniony.

- Domagamy się też powołania zespołu, który będzie sprawdzał, czy nabywcy ziemi na niej gospodarują - kontynuuje Kosmal. - Trzeba taki proceder wyeliminować. Niestety nagminnie dzieje się tak, że właściciel nie uprawia ziemi. Niestety, dopłaty przysługują tym, którzy na niej gospodarują. Nie muszą mieć tytułu prawnego by otrzymać pieniądze z Unii.

Problemem jest podatek dochodowy, który odprowadzają do kas gmin. Zdaniem przewodniczącego wzrósł w ostatnich dwóch latach znacząco - z 1,1 do 1,6 mld zł.

- Wciąż domagamy się zgody na sprzedaż produktów wprost z gospodarstwa, np. jaj - dodaje. - Żądamy zakazu handlu produktami genetycznie modyfikowanymi. Postulujemy też o powołanie funduszu, który wspierałby rolników pokrzywdzonych przez oszustów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński