Jurek Owsiak w Goleniowie podsumował dziś WOŚP

- Nie mogę podać ostatecznej kwoty, jaką udało się uzbierać, bo wszystko będzie jasne dopiero wieczorem - mówił Jurek Owsiak podczas konferencji na lotnisku w Goleniowie. - Mogę jedynie powiedzieć, że suma jest rekordowa i już wiemy, że będziemy mogli kupić za te pieniądze sprzęt, o którym marzyliśmy planując temat finału. Uda nam się także sfinansować zakupy dla polskich hospicjów dziecięcych, utrzymać nasze programy medyczne oraz edukacyjny program "Ratujemy i Uczymy Ratować". Bardzo wam dziękuję, że wystartowaliśmy stąd z takim rozmachem i powodzeniem.

Po informacji o ostatecznej kwocie, jaka wpłynęła na konto Orkiestry, ustalone zostaną potrzeby. To potrwa do czerwca. W październiku i listopadzie WOŚP rozpocznie zakupy. Sprzęt kupiony za orkiestrowe pieniądze trafi do placówek medycznych w pierwszym kwartale przyszłego roku. Najogólniej, pieniądze z tegorocznego finału przeznaczone będą na sprzęt, diagnostykę i programy medyczne.

- Tegoroczny rekord jest odpowiedzią Polaków na kryzys - uważa Owsiak. - Nasze społeczeństwo zrobiło to najbardziej skutecznie, jak tylko można było, czyli wspólnym byciem z sobą, co daje najlepsze rokowania na przyszłość. Tylko my mamy taki fenomen jak WOŚP i tego naprawdę wiele krajów nam zazdrości. Oczywiście mam tu na myśli nie Orkiestrę samą w sobie, ale naszą solidarność tego jednego dnia w roku. I właśnie takie jednorazowe akcje jak Orkiestra pozwalają nam potem działać przez cały rok, angażując to ogromne masy ludzi.

Rekord padł nie tylko w ogólnie uzbieranej przez Orkiestrę kwocie. W tym roku po raz pierwszy rekordowym wynikiem mogą się pochwalić internetowe aukcje Allegro, dzięki którym udało się uzbierać ponad 2 mln zł. Po raz pierwszy do grania w największej orkiestrze świata włączył się portal nasza-klasa.pl, który przekazał WOŚP 707 tysięcy zł.