Wieczorek stwierdził, że nie interesuje go prowadzenie zespołu bez możliwości uzyskania awansu. - Trzy lata wystarczą. Walka o siódme miejsce już mnie nie interesuje - stwierdził i postanowił zająć się podnoszeniem kwalifikacji trenerskich.
Jednym z jego potencjalnych następców mógłby być Andrzej Rejman. W sezonie 2004/2005 z powodzeniem pracował w Osadniku Myślibórz (drużyna była w czołówce, skończyła rozgrywki na piątym miejscu), a w zakończonym właśnie sezonie prowadził GKP Gorzów. Problem w tym, że wywalczył z nim awans i raczej woli pracować w bliższym mu GKP niż w Pogoni.
Następnym kandydatem jest Jan Jucha - były trener Pogoni Szczecin (pracował m.in. z Leszkiem "Napoleonem" Jezierskim). W zakończonym sezonie zdołał utrzymać w lidze GKS Mierzyn.
- Była taka sugestia ze strony władzy Pogoni Barlinek - przyznaje Jucha. - Nie ukrywam, że jesteśmy wstępnie umówieni na kolejną rozmowę. Ale widzę dwa problemy. Po pierwsze, mam jeszcze propozycje z innych klubów. Po drugie pracuje też w szkole (salezjańskiej - dop. red.) i nie chce z tej pracy rezygnować. Biorąc to pod uwagę ciężko byłoby mi być na każdym treningu Pogoni. A ja uważam, że jak jest konkretna robota, to trzeba konkretnie pracować, a nie robić fuszerkę. Nie może być tak, że przyjadę na dwa treningi i mecz, a pozostałe zajęcia będzie prowadził drugi trener, czy kapitan zespołu.
Chodzą pogłoski, że z Osadnika, który spadł do V ligi, przejdą Robert Dudek, lub Piotr Gajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
