Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Językoznawca ocenia listy miłosne napisane przez sztuczną inteligencję. Miłosne wyznania ChatGPT zaskakują i przerażają?

OPRAC.:
Małgorzata Meszczyńska
Małgorzata Meszczyńska
List miłosny. Czy można zlecić jego napisanie sztucznej inteligencji? Sprawdzamy.
List miłosny. Czy można zlecić jego napisanie sztucznej inteligencji? Sprawdzamy. Dayne Topkin / unsplash
Sztuczna inteligencja w służbie miłości? Jak się okazuje, po wsparcie generatorów tekstów i inteligentnych modeli językowych sięgamy nie tylko przy odrabianiu lekcji i przygotowywaniu prac pisemnych. Sztuczna inteligencja, choć sama nie czuje – potrafi pisać też o miłości. Jak sobie radzi z czułymi wyznaniami? Czy potrafi przygotować życzenia na walentynki? Listy miłosne napisane przez AI sprawdza językoznawca. Jakie wysnuwa wnioski?

Spis treści

Życzenia na walentynki: Na górze róże, na dole… sztuczna inteligencja?

Przy okazji walentynek sięgamy po tradycyjny list miłosny, który jest jednym z najpowszechniejszych sposobów wyrażania uczuć. Tym razem jednak idziemy z duchem czasów i stawiamy na nowoczesność. Przed słynnym już systemem ChatGTP postawiliśmy zadanie, polegające na zredagowaniu wyznań miłości.

Pierwszy z nich to list w formie wiersza, drugi napisany jest prozą. Czy te teksty mogą chwycić za serce? Piotr Wojsznis, ekspert językowy Babbel, weryfikuje czy deklaracja miłosna wygenerowana przez sztuczną inteligencję może być realną alternatywą dla tradycyjnego listu.

- Czasami brakuje nam pomysłów i słów, by wyrazić swoje uczucia. Wówczas bez końca siedzimy nad kartką papieru lub przed ekranem komputera, próbując wykrzesać romantyczną wiadomość. Sztuczna inteligencja może za nas wygenerować przynajmniej podstawę przyszłego listu. Zdania, które można dowolnie modyfikować, aby jak najlepiej oddać to, co czujemy do drugiej osoby. Jeśli wygenerowane teksty w 100 proc. oddają to, co chcemy powiedzieć i przy okazji nie zawierają błędów stylistycznych i ortograficznych, mogą pozostać w niezmienionej formie – mówi Piotr Wojsznis.

List nr. 1

Zadanie dla ChatGPT: Chciałbym napisać swojej dziewczynie wiersz, piękny rymowany wiersz miłosny.

Moja dziewczyno ukochana,
Serce moje skacze z radości,
Gdy wspominam nasze chwile,
W których byłaś przy mnie.
Twój uśmiech jest dla mnie słonecznym blaskiem
Twoje oczy to ocean, w którym chcę się zatopić
Twoje serce to miejsce, gdzie chcę być na zawsze
W którym czuję się bezpiecznie i kochany.
Kocham Cię mocno i bezgranicznie,
Jesteś dla mnie jedyną i wyjątkową.
Chcę być z Tobą na zawsze
I zawsze Cię kochać.
Z miłością
[Twoje imię]

List nr. 2

Zadanie dla ChatGPT: Zakochałam się w chłopaku i chcę z okazji walentynek powiedzieć mu o swoich uczuciach.

Drogi (imię),
Chcę Cię poinformować, że odkąd Cię poznałam, czuję coś wyjątkowego. Jesteś dla mnie niezwykle interesujący i przyciągasz moją uwagę swoim poczuciem humoru i dobrym sercem. Zakochałam się w Tobie i nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. Chcę być z Tobą spędzić z Tobą każdą chwilę. Dziś, w Dzień Walentynek chcę Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocham. Chcę, byś wiedział, że jesteś dla mnie ważny i że chcę być z Tobą na zawsze.
Z miłością [Twoje imię]

Ten eksperyment jest zaskakujący i nieco przerażający

Ekspert, po przeczytaniu „sztucznych” wyznań, nie krył zaskoczenia.

- Listy wygenerowane przez sztuczną inteligencję mogłyby wyjść spod czyjegoś pióra. Są napisane w sposób naturalny, gdzie podmiot i orzeczenie znajdują się we właściwym miejscu, a dobór słów jest jak najbardziej „ludzki”. Ten eksperyment jest zaskakujący i nieco przerażający – przyznaje językoznawca.

To, czy listy spełnią oczekiwania odbiorców, nie jest wiadome.

- To zależy od odbiorcy takiego listu. Jeśli ktoś oczekuje wiersza pełnego metafor i innych środków stylistycznych, może się rozczarować. Jeśli jednak odbiorca listu liczy przede wszystkim na szczery komunikat, który doskonale opisuje emocje panujące w związku, list napisany przez AI może być idealny – stwierdza ekspert.

Czy wygenerowane listy można odebrać osobiście? Czy czuje się w nich pewną sztuczność, powtarzalność? Piotr Wojsznis przekonuje, że każdy z tych listów może być osobisty, jeśli szczerze opisuje emocje.

- Niekiedy ciężko nam zinterpretować i nazwać uczucia, które pojawiają się w stosunku do drugiej osoby. Wiemy, że ją kochamy, lecz nie potrafimy powiedzieć nic więcej. Dlatego zwrot typu „kocham Cię” może okazać się strzałem w dziesiątkę, bez konieczności dopowiadania czegoś więcej. Każdy list miłosny powinien być szczery i doskonale odzwierciedlać emocje autora. Może być krótki lub długi, pisany wierszem lub prozą. Na kartce papieru lub w SMSie. Musi jednak wypływać z serca – mówi Wojsznis.

Dziś światem rządzi komunikacja obrazkowa, dlatego pada wątpliwość, czy listy miłosne nadal mają rację bytu. Jak więc wyrażać głębokie uczucia przy okazji walentynek?

- Uważam, że listy miłosne w formie papierowej odeszły do lamusa. Jednak wiadomości wirtualne wciąż mają się dobrze. Co prawda ich forma jest krótsza, ale dopuszcza wszelkie środki wyrazu. W SMSie możemy być równie romantyczni, co w liście pisanym gęsim piórem. Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia i zasób słów – przekonuje Piotr Wojsznis, ekspert językowy Babbel.

Zobacz także:Co sztuczna inteligencja sądzi o Walentynkach i jak proponuje je obchodzić?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Językoznawca ocenia listy miłosne napisane przez sztuczną inteligencję. Miłosne wyznania ChatGPT zaskakują i przerażają? - Strefa Edukacji

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński