Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze w sierpniu Aleksander Doba chce dotrzeć do Europy. Przetrwał wielki sztorm

red
Kajak „Olo” spisuje się bez zarzutu. Po problemach ze sterem nie ma śladu. 71-letni kajakarz chce świętować urodziny już na lądzie
Kajak „Olo” spisuje się bez zarzutu. Po problemach ze sterem nie ma śladu. 71-letni kajakarz chce świętować urodziny już na lądzie
Fale miały do 10 metrów. Było ciężko, ale udało się - cieszy się Aleksander Doba, który w samotnym rejsie przez Atlantyk zbliża się do Europy.

Choć sztorm na Atlantyku był prognozowany, policki kajakarz przyznaje, że nie było łatwo. To był sztorm „10” w skali Beuforta z dziesięciometrowymi falami.

- Nałożyłem bluzę kajakowa i uprząż. Otworzyłem dolny właz. Wpiąłem karabińczyk uprzęży w taśmę asekuracyjną. Wysunąłem się. Zdjąłem dwa fartuchy i pokrowiec z kokpitu. Wpełzłem do niego. Zamknąłem właz i popełzłem na rufę. Tam z komory bagażowej wyjąłem zapasowa dryfkotwę. Wróciłem do kokpitu, by przygotować ja do użycia. Z końcem liny dryfkotwy popełzłem na rufę. Koniec liny przełożyłem przez ucho prowadzące i wróciłem z nim do kokpitu. Tam przywiązałem koniec liny do uchwytu miecza. Dryfkotwę rzucam w wodę. Powoli oddala się, naprężona lina obraca kajak rufą pod wiatr. Jesteśmy uratowani: „Olo” i ja! - cieszył się Doba na Facebooku.

Zmagania z Atlantykiem w samotnej wyprawie kajakiem podróżnik rozpoczął w maju. Wypłynął z zatoki Sandy Hook w Nowym Jorku. Jeszcze w sierpniu chce dotrzeć do Lizbony.

- Planowałem, by moja transatlantycka wyprawa składała się z trzech etapów. Pierwszy z Afryki do Ameryki Południowej, drugi z Ameryki Południowej do Ameryki Północnej. I wreszcie trzeci z Ameryki Północnej do Europy - mówił.

Do zakończenia ostatniego etapu zostały mu już dni.

Polecamy na gs24.pl:

Wybuch gazu przy ul. Ofiar Oświęcimia w Szczecinie. Osiem os...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński