Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze tylko psychiatra

mp, 13 stycznia 2006 r.
Członkowie domniemanego gangu "Goryla" zapytają psychiatrę o stan zdrowia ich byłego kompana, który poszedł na współpracę z prokuraturą. Wczoraj dbyła się jedna z ostatnich rozpraw przeciwko grupie przestępczej Zbigniewa F. ps. "Goryl".

Po dwóch latach proces zbliża się ku końcowi. Wczoraj sąd zgodził się powołać na świadka psychiatrę, który opiekował się Danielem K.

Daniel K. to jeden z najważniejszych oskarżonych. Był członkiem gangu, który poszedł na współpracę z prokuraturą. Teraz jego dawni kompani chcą wykazać, że jest chory psychiczne a jego zeznania nie mają wartości. - Daniel K. to narkoman, który miał urojenia, szczególnie jak popalił heroinę. Wiem o tym, bo zażywałem z nim narkotyki - charakteryzował go jeden z oskarżonych.

Według prokuratury gang "Goryla" tworzyło 26 osób. Na jej czele miał stać Zbigniew F. Śledczy postawili im 44 zarzuty. Gang przejął przestępcze interesy po rozbiciu grupy Marka M. ps. "Oczko". Ściągali haracze, handlowali narkotykami, kontrolowali agencje towarzyskie i nocne lokale. Największą konkurencję stwarzał grupie "Goryla" gang Wiesława J. ps. "Picek". Kulminacją wojny gangów była strzelanina przed pubem "Hormon" w Szczecinie pod koniec sierpnia 2001 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński