Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie otworzyli obwodnicy, a już chcą iść do sądu

Agnieszka Tarczykowska [email protected]
Obwodnica jeszcze nie jest oficjalnie oddana, a już toczy się o nią spór, który finał, zapewne znajdzie w sądzie.
Obwodnica jeszcze nie jest oficjalnie oddana, a już toczy się o nią spór, który finał, zapewne znajdzie w sądzie. Agnieszka Tarczykowska
600 tysięcy zł rocznie za oświetlenie nowego odcinka drogi między Olchowem a Wojcieszynem to dla gminy ogromny koszt. Nowogard w ślad za innymi gminami szykuje się na walkę w sądzie.

O obwodnicy

O obwodnicy

Pierwsi kierowcy nową obwodnicą Nowogardu pojechali 29 października, choć inwestycja nie jest jeszcze ukończona i nadal trwają prace. Nowa obwodnica będzie miała blisko 9,5 km i posiadała parametry drogi ekspresowej z drogami wspomagającymi. Omija miasto od strony północno - zachodniej. Jej początek jest w Olchowie.

Obwodnica będzie posiadała pięć wiaduktów i trzy węzły (węzeł Nowogard Zachód, łączy obwodnicę z obecną drogą nr 6 od strony Szczecina, węzeł Nowogard Północ z drogą wojewódzką nr 106 i węzeł Nowogard Wschód z obecną drogą nr 6 od strony Koszalina). Inwestycja jest współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko, wartość projektu to 228 milionów złotych.

Na razie, w przeddzień ukończenia inwestycji, sprawą próbuje zainteresować premiera, szefów klubów parlamentarnych oraz posłów.

- Nie rozumiem, dlaczego my, jako gmina mamy płacić za oświetlenie dróg, a nie ich właściciele? - zastanawia się Robert Czapla, burmistrz Nowogardu.

Nie stać ich na te opłaty

- To jakaś niedorzeczność. Pieniądze, które Nowogard musi wydać rocznie na utrzymanie oświetlenia nowej obwodnicy są dla naszej gminy kwotą ogromną - przekonuje burmistrz. - Trzeba też patrzeć na Nowogard jak na gminę o tyle specyficzną, że mającą na własnym utrzymaniu szpital, który w dodatku właśnie się rozbudowuje. Nie stać nas na płacenie takich kwot na oświetlenie obwodnicy. Dlatego już jakiś czas temu rozpoczęliśmy walkę z tą niedorzecznością. Próbowaliśmy problemem zainteresować osoby i instytucje naszego państwa wyżej i najwyżej, licząc, że ktoś stanie w obronie podobnych, małych i nieliczących się gmin. Nadzieja okazała się złudna, ale my nie poddajemy się.

To gminy maja przejąć obwodnicę

Ustawowo to gminy mają obowiązek przejmowania odcinków dróg krajowych, zastąpionych obwodnicami i ponoszenia kosztów oświetlenia wybudowanej obwodnicy. Władze Nowogardu skierowały swój apel o zmianę ustawy i pomoc w przeforsowaniu tematu do premiera, marszałków Sejmu i Senatu, przewodniczących wszystkich klubów parlamentarnych oraz posłów Ziemi Szczecińskiej. W pismach burmistrz postuluje o stosowne zmiany w przepisach prawa energetycznego i zmiany korzystne dla budżetów gmin.

- Otrzymaliśmy jedynie trzy odpowiedzi, od Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w którym czytamy, że stosowny wniosek o zmianę prawa SLD składał w poprzedniej kadencji, jednak marszałek zablokował go i nie trafił pod obrady i teraz znów SLD będzie go ponawiał - tłumaczy Robert Czapla. - Przyszła także odpowiedź z kancelarii sejmu, w której czytamy, że marszałek sejmu nie ma inicjatywy ustawodawczej i kierują naszą petycję do innych organów sejmu.

Do urzędu gminy w Nowogardzie trafiła jeszcze jedna odpowiedź, od Joachima Brudzińskiego, posła PiS, który informuje, że z problemem się zapoznał i wystosował interpelację do ministra gospodarki, Waldemara Pawlaka, a gdy odpowiedź otrzyma powiadomi o tym urząd w Nowogardzie.

Jak góra traktuje gminy

- Nasza korespondencja z ludźmi z tzw. góry ukazuje obraz, jak po macoszemu traktuje się małe gminy, jak wiele osób "na górze" kompletnie nie zna problemów, z którymi one muszą się borykać i jak nonszalancko podchodzi do tematów tak istotnych dla ludzi żyjących w tych niewielkich gminach naszego kraju. Bo przecież walka Nowogardu o pozbycie się finansowania oświetlenia nowej obwodnicy, to walka nie o jakieś widzimisię, ale o pieniądze ludzi, które można spożytkować na sto innych, ważniejszych rzeczy.

W gminie Nowogard koszt oświetlenia dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych przekracza 60 proc. kosztów oświetlenia dróg w ogóle. Ponadto finansowanie kosztów oświetlenia obejmuje nie tylko wydatki na energię elektryczną ale również wydatki na konserwację i remonty oświetlenia. Nowogard, idąc śladem innych gmin, które sprzeciwiły się obowiązkowi płacenia za oświetlenie obwodnic, będzie walczył o swoje racje w sądzie.

- Wystarczy podać przykład gmin z naszych okolic, Kobylanki czy Słupska - mówią nowogardzcy urzędnicy. - Obie sądzą się i trzymamy za nie kciuki, bo jak im się uda, uda się także nam.

Nie wiedzą za co mają płacić

Nowogard już dawno został poinformowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o konieczności płacenia za oświetlenie nowej obwodnicy. Miasto zapowiada, że nie zapłaci ani jednej faktury, nie tylko dlatego, że uważa za krzywdzące prawo nakazujące gminom taki obowiązek, ale także dlatego, że gmina do tej pory nie wie, jakie oświetlenie zainstalowano na nowej obwodnicy.

- Jest różnica i to duża między oświetleniem dawnego typu, a energooszczędnym - dodaje burmistrz Czapla. - Wystosowaliśmy do GDDKiA dwa pisma, trzecie czeka na wysłanie, w których to pytamy o rodzaj oświetlenia. Żadno z tych pism nie doczekało się odpowiedzi. Dostaliśmy informację, że mamy płacić już w 2011 roku, jeszcze przed oddaniem obwodnicy. Pytam za co? Za rzecz wirtualną. Nie zgadzam się na to.

Co na to GDDKiA
GDDKiA tłumaczy, że w grudniu ubiegłego roku poinformowała gminę Nowogard o obowiązku ponoszenia przez nią kosztów związanych z oświetleniem nowej obwodnicy.

- Jako planowany termin oddania do użytkowania obwodnicy został podany czwarty kwartał roku 2011 - informuje Mateusz Grzeszczuk z GDDKiA.- Gmina została poinformowana o konieczności zabezpieczenia pieniędzy na ponoszenie kosztów energii elektrycznej, oraz kosztów utrzymania i konserwacji 363 planowanych punktów świetlnych. W piśmie z 10 sierpnia 2011 podaliśmy szczegółowe informacje dotyczące oświetlenia w obrębie poszczególnych węzłów, wraz z podaniem mocy i typu opraw, informując jednocześnie, iż przekazanie oświetlenia w utrzymanie gminie jest planowane na 31 grudnia 2011. W piśmie z 2 września 2011 gmina poprosiła o uzupełnienie informacji dotyczących przekazania oświetlenia bez poddania jakie informacje chce jeszcze otrzymać. Nasza prośba o uszczegółowienie pytań z 20 września pozostała bez odpowiedzi.

Co na to mieszkańcy

Wśród mieszkańców miasta zdania są podzielone, choć większość liczy, że Nowogardowi uda się w sądzie dojść własnych racji.

- Nie ma nic za darmo i teraz gdy doczekaliśmy upragnionej obwodnicy, trzeba ponosić koszty - uważa Remigiusz Turowski z Nowogardu. - Pewnie, że to boli, koszt roczny jest duży, ale w naszym kraju wszystko jest jakieś inne i dziwne.

- Bardzo dobrze, że nie jesteśmy osamotnieni w tej walce z głupotą, bo jak inaczej nazwać obowiązek płacenia za oświetlenie obwodnicy przez gminę? - pyta Jan Olbracht. - Walczmy o swoje, mam nadzieję, że nam się uda, bo w Nowogardzie jest na co wydać te pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński