Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest zgoda na krematorium

Wioletta Mordasiewicz, 30 listopada 2005 r.
W Stargardzie będzie funkcjonować zakład spopielania zwłok. Taką decyzję podjęła wczoraj rada miejska.

Z propozycją wybudowania i prowadzenia w Stargardzie zakładu spopielania zwłok na cmentarzu komunalnym wystąpiła mieszkanka Stargardu. Kilkuletnie doświadczenie w tej branży przywiozła z Niemiec. Miasto zaproponowało jej wstępnie cztery lokalizacje. Wszystkie na nowym cmentarzu.

Stargardzianka wybrała około 2-hektarowy teren znajdujący się przy drodze prowadzącej na Giżynek. Poza właściwym pomieszczeniem z dwoma piecami, w którym miałoby dochodzić do spalania zwłok, przewidywana jest sala pożegnań ze zmarłym i druga do przyjmowania gości. Inwestor był zainteresowany kupnem miejsca na cmentarzu. Władze Stargardu uznały jednak, że dzierżawa jest rozwiązaniem korzystniejszym.

Radni mają obawy

Część stargardzkich radnych ma wątpliwości, czy zakład o takim charakterze powinien w Stargardzie funkcjonować. Temat ten wywołał burzliwą dyskusję podczas wczorajszej sesji rady miejskiej.

- Z moich informacji wynika, że rocznie tylko 12 osób z naszego miasta wyraża zainteresowanie kremacją - mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Wiesław Masłowski. - Chętni mogą przecież skorzystać z tej usługi w Szczecinie. Czy dla tak znikomej liczby stargardzian jest sens realizowania takiej inwestycji?

W podobnym tonie wypowiadał się Wojciech Kwiatkowski z Ligi Polskich Rodzin.

- W kolumbarium na nowym cmentarzu znajduje się tylko kilka urn - mówi. - Taki zakład to czysta komercja nastawiona na spalanie zwłok. Mam wrażenie, że wszystko robione jest pod konkretnego inwestora.

Może być uciążliwe

Funkcjonowaniu w Stargardzie zakładu spopielania zwłok sprzeciwiła się komisja budżetowa. Jej członkowie argumentują, że może on być uciążliwy dla środowiska. Obawiają się też sprzeciwów ze strony stargardzian zamieszkujących okolice cmentarza.

Zdaniem Krzysztofa Pileckiego, naczelnika wydziału gospodarki przestrzennej urzędu miejskiego, wskazana lokalizacja zakładu spopielania zwłok spełnia wszelkie kryteria związane zarówno z odległością do zabudowań mieszkalnych i obiektów użyteczności publicznej, jak i dostępnością komunikacyjną.

- Ta inwestycja nie będzie oddziaływała wprost na środowisko - zapewnia Andrzej Korzeb, zastępca prezydenta Stargardu - Odległość do najbliższych zabudowań mieszkalnych wynosi około 800 metrów. Poza tym nie byłby to nowy zakład pogrzebowy lecz firma, która tylko świadczy usługi. Pojawił się inwestor, więc musimy mu dać jakąś odpowiedź. Na razie chodzi tylko o stanowisko rady w sprawie lokalizacji takiego zakładu, a nie o konkretnego inwestora.

Po burzliwej dyskusji radni zgodzili się na proponowaną lokalizację zakładu spopielania zwłok na cmentarzu komunalnym. Za opowiedziało się 13 radnych, 8 było przeciwnych.

W osobnym głosowaniu stargardzcy radni zwolnili władze miasta z obowiązku przeprowadzenia przetargu na wydzierżawienie terenu pod budowę zakładu na okres 25 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński