Nie będzie pieniędzy na pierwszoligową Flotę - ogłosił na sesji rady miasta prezydent Janusz Żmurkiewicz. Zdaniem prezydenta, klub powinien szukać sobie sponsorów innych niż miasto.
Dla zadłużonego klubu oznaczało to koniec. Potrzebuje prawie 600 tys. zł na spłatę długów. Należności za ochronę, transport.
Edward Rozwałka, prezes Klubu mówił jeszcze o ewentualnym utrzymaniu młodzieży i drużyny w okręgu. Pierwsza drużyna mogłaby natomiast spaść do trzeciej ligi. Kibice o takim rozwiązaniu nie chcą nawet słyszeć. Im marzy się Flota w ekstraklasie. Ale nawet na występy okręgowe potrzeba około 1,5-2 mln złotych.
Małgorzata Dorosz, rzecznik MKS Flota poinformowała nas jednak, że znalazł się sponsor.
- Chłopcy trenują dziś z uśmiechem na twarzach, nie odwołujemy 10-dniowego obozu, na który mają pojechać - mówi Małgorzata Dorosz. - Wszystko wraca do normy, a drużyna była już w rozsypce.
Pani Małgorzata nie chce na razie zdradzać, co ustalono ze sponsorem. I - przede wszystkim - jaka kwota wchodzi w grę.
Więcej w sobotnim papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?