Śledztwo ws. spalarni odpadów
Zawiadomienie złożyło CBA po kilkumiesięcznej kontroli w spółce zarządzającej szczecińską spalarnią.
- Postępowanie jest na wczesnym etapie i prowadzone jest w sprawie - mówi prokurator Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
CZYTAJ TEŻ:
Kontrola CBA miała dwa wątki
Pierwszy ma związek z umową między ZUO a Korporacją Budowlaną Doraco z czerwca 2015 r. W jej efekcie Doraco otrzymał od ZUO prawie 27 mln zł.
Druga sprawa to wykorzystanie 34 milionów złotych tzw. gwarancji bankowej Mostostalu, którymi Zakład Unieszkodliwiania Odpadów zapłacił podwykonawcom, gdy Mostostal przed czasem opuścił plac budowy.
Nie wiadomo na razie, w którym wątku CBA dopatrzyło się nieprawidłowości. ZUO zapewnia, że nie obawia się wyników kontroli.
CZYTAJ TEŻ: Spalarnia śmieci w Szczecinie nie boi się CBA i prokuratury. Dlaczego?
- Sprawy objęte kontrolą CBA są przedmiotem sporów sądowych. Czekamy na ich ostateczne rozstrzygnięcie. Do protokołu kontroli złożyliśmy zastrzeżenia - odpowiada Wojciech Jachim z ZUO.
Według władz spalani, umowa Z Mostostalem została zerwana z winy wykonawcy. Dlatego ZUO wystąpiło o wypłatę gwarancji bankowej należytego wykonania kontraktu. Kwota 33,1 mln zł została przelana na konto ZUO w październiku 2016 r. Gwarancja w całości została przeznaczona na pokrycie długów Mostostalu wobec podwykonawców.
- Celem działania ZUO było ograniczenie ryzyka przekroczenia terminu zakończenia prac, utraty unijnej dotacji i fiaska całego przedsięwzięcia - dodaje Wojciech Jachim.
Więcej: Spalarnia śmieci w Szczecinie
ZOBACZ TEŻ: Spalarnia śmieci w Szczecinie. Jako pierwsi byliśmy w środku inwestycji za 700 mln złotych! [WIDEO, ZDJĘCIA]
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?