W zespole Błękitnych Stargard musiały zajść zmiany po ostatnim, fatalnym w konsekwencjach sezonie. Po ośmiu latach gry w II lidze, Błękitni zostali zdegradowani szczebel rozgrywkowy niżej. Stargardzianie nie grali porywająco, strzelali niewiele goli, a najwięcej w rozgrywkach stracili. Zespół przez cały sezon prowadziło dwóch trenerów. Tomasz Grzegorczyk i Adam Topolski. Finalnie za wynik odpowiadał ten drugi, bardzo doświadczony szkoleniowiec. Topolski ma 69 lat i w klubie stwierdzono, że pora na zmiany, także na ławce. Nowym szkoleniowcem trzecioligowca został 36-letni Maciej Sayed.
Sayed nie jest postacią nową w Błękitnych. Od dwóch lat jest mieszkańcem Stargardu, pracował w Akademii Piłkarskiej Błękitni Stargard jako trener juniorów młodszych oraz koordynator w grupach młodzieżowych U14-U19. W rundzie wiosennej minionego sezonu był również drugim asystentem w drugoligowej drużynie Błękitnych. Sayed ma 11 letnie doświadczenie w pracy trenerskiej z grupami młodzieżowymi. Posiada licencję trenerską UEFA A.
- Zależało nam, aby trenerem Błękitnych został człowiek ze Stargardu, który zna naszych zawodników, jest dyspozycyjny czasowo i będzie w stanie poświęcić się całkowicie pracy trenerskiej i drużynie - tłumaczy prezes Błękitnych, Robert Gajda. - W kadrze Błękitnych zostaje na nowy sezon bardzo silny szkielet zawodników z poprzedniego sezonu, którzy mają ważne kontrakty. W sumie to ośmiu bardzo doświadczonych na boiskach I i II ligi piłkarzy, którzy w połączeniu z młodymi wychowankami Błękitnych mogą stworzyć bardzo ciekawą i groźną drużynę. Przewidujemy również 3-4 transfery o których zdecyduje sztab szkoleniowy - dodał sternik trzecioligowego obecnie klubu.
Trener Sayed dostał wolną rękę w doborze sztabu szkoleniowego. Pozostanie w nim trener bramkarzy Sławomir Szczeciński, kierownik Marcin Sawczak oraz fizjoterapeuta, trener przygotowania fizycznego Filip Dylik. Nazwiska drugiego trenera jeszcze nie poznaliśmy.
- Za trenerem Sayedem przemawiało przede wszystkim to, że jest bardzo dobrym fachowcem, mocno zaangażowanym w swoją pracę i że z pracą trenera wiąże swoją przyszłość. Liczymy, że wykorzysta szansę jaką otrzymał. Będzie łączył i nie będzie się bał stawiać na wychowanków i zawodników z regionu - zaznacza prezes Gajda.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
