Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest kara dla szefowej MOPR-u za kontrowersyjny catering

Mariusz Parkitny
Dyrektorka MOPR-u przyznała, że do odbioru menu użyła służbowego samochodu.
Dyrektorka MOPR-u przyznała, że do odbioru menu użyła służbowego samochodu.
Upomnienie z wpisem do akt - to kara jaką władze Szczecina ukarały dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

To efekt naszej publikacji o cateringu zamówionym przez panią dyrektor w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Romera w Szczecinie.

- Dzisiaj, Marta Giezek dyr. Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i Ryszard Budzisz dyr. Domu Pomocy Społecznej przy ul Romera w Szczecinie, przedstawili swoje wyjaśnienia w Urzędzie Miasta. W oparciu o nie, uznano, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Dlatego też, w stosunku do Pani dyrektor postanowiono wyciągnąć konsekwencje, w postaci kary regulaminowej, upomnienie z wpisem do akt - potwierdza Robert Grabowski z Biura Komunikacji Społecznej i Marketingowej szczecińskiego magistratu.

Przypomnijmy. Dzisiaj opisaliśmy jak pani dyr. Marta Giezek zleciła catering na imprezę z okazji 18 urodzin swojego syna.

Catering zlecono pracownikom DPS przy ul. Romera. W menu znalazły się banany wyrzeźbione na penisy i bułeczki z prezerwatywami. Dyr. Giezek zaprzecza, że niecodzienne menu było jej pomysłem. Zaprzecza też, że to ona dostarczyła prezerwatywy.

Przyznała, że do odbioru menu użyła służbowego samochodu. Dziś przed południem przeprosiła w specjalnym oświadczeniu. Po południu władze Szczecina zdecydowały, że musi zostać ukarana upomnieniem wpisanym do akt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński