Jens Gustafsson: Cierpieliśmy na boisku, ale pokazaliśmy ducha zespołu

Jens Gustafsson, Pogoń
Przede wszystkim jestem zadowolony z wygranej. Był to dla nas bardzo trudny mecz. W I połowie wyglądaliśmy akceptowalnie. Dokonywaliśmy dobrych wyborów, szło to w dobrym kierunku, a długimi momentami prezentowaliśmy niezły futbol. Prowadziliśmy, graliśmy na zero z tyłu, wyglądało to dobrze. Podkreślam, że mówię o tym, co działo się do przerwy.

II połowa zaczęła się dla nas bardzo źle, bardzo szybko straciliśmy bramkę. Po tym długo i bardzo cierpieliśmy na boisku, nie mogliśmy pokazać naszego stylu. Wyglądaliśmy też na przestraszonych. Taki stan utrzymywał się do końca meczu. Ale pokazaliśmy też przy tym ducha zespołu, pokazaliśmy ponownie, że jesteśmy drużyną. Za to jestem wdzięczny zespołowi, że potrafił cierpieć razem. Efektem tego jest zwycięstwo, które wywozimy stąd dla kibiców, klubu, siebie i miasta.

Dawid Szulczek, Warta
Poza meczem z Wisłą Płock zagraliśmy kolejne dobre spotkanie. Zrobiliśmy dziś dużo, żeby zdobyć punkty, ale zrobiliśmy też dużo, by ich nie zdobyć. Nie przypominam sobie dużo dobrych okazji i strzałów Pogoni. Dobrze graliśmy w obronie, w niskim pressingu. Z przodu musimy trochę dołożyć. Myślę, że częściej od rywala byliśmy w polu karnym przeciwnika. Szkoda, że nie udało się tego przełożyć na gole i zwycięstwo. Jeśli trochę dołożymy z przodu, będziemy wykorzystywać nasze okazje, to wtedy jestem spokojny, że wrócimy na dobrą drogę. W czterech pierwszych meczach straciliśmy zdecydowanie za dużo bramek.