- Byliśmy nieco zaskoczeni, kiedy oznajmili nam, że jednym z ich warunków jest... otrzymywanie lunchu o godzinie 22-iej - śmieje się Antoni Ptak. - Trener Panik aż złapał się za głowę, kiedy to usłyszał. Jedzenie posiłków o tak późnej porze jest niezdrowe.
Brazylijczycy postawili jednak na swoim. Przez całe życie jedli tuż przed snem i tak będzie nadal.
To przyzwyczajenie to efekt obyczajów wyniesionych z dzieciństwa. Obaj pochodzą z biednych rodzin. A wśród ubogich Brazylijczyków mówi się: "jak masz szansę położyć się syty, to ją wykorzystaj. Skąd wiesz jak będzie jutro".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?