- Różnimy się od pozostałych tym, że mamy profesjonalny sprzęt do warzenia piwa - mówi pomysłodawca Damian Kunach, właściciel mini browaru. - Robimy je na miejscu, każdy może podejrzeć pierwszy etap produkcji. Na początek przygotowaliśmy pięć tysięcy litrów. Jest piwo pszeniczne, półciemne i jasne. Duże kosztują 8 złotych, małe 7. Myślę, że lokal znajdzie swoich bywalców.
Przygotowaniem browaru zajmuje się sam właściciel. Przeszedł szereg szkoleń w Bawarii. To były miesiące podpatrywania najlepszych w niemieckiej stolicy piwa, ale jednocześnie załatwianie formalności.
Na otwarcie lokalu otrzymał unijne dofinansowanie. Przygotowaniem projektu, który stanął do konkursu, zajęła się specjalistyczna firma. Okazało się, że pomysł jest strzałem w dziesiątkę. Na blisko 200 kandydatów zajął ósme miejsce.
Mini browar powstał przy placu Batorego w zabytkowym budynku, w którym ponad 150 lat temu mieściła się wojskowa komendantura. Jest zrobiony w klimacie przedwojennej knajpki, z zabytkowymi przedmiotami. Do piwa proponowane są również przekąski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?