Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedność jest najważniejsza, czyli porządki według Nawałki [KOMENTARZ]

Sebastian Kuśpik
Adam Nawałka zaordynował imprezowiczom wysokie kary finansowe, ale nikogo nie usunął z kadry
Adam Nawałka zaordynował imprezowiczom wysokie kary finansowe, ale nikogo nie usunął z kadry Bartek Syta / Polska Press
Najważniejsza informacja płynąca ze świeżo rozesłanych powołań na mecze z Rumunią i Słowenią jest taka, że brudy zostaną wyprane we własnym gronie. Na najbliższym zgrupowaniu – w porównaniu do poprzedniego – zabraknie więc tylko kontuzjowanego Arkadiusza Milika. Reszta, wraz z grupą balangowiczów, w komplecie stawi się na wezwanie selekcjonera. Zwyciężył więc rozsądek i chłodna głowa – w obliczu Mistrzostw Świata w Rosji jedność drużyny jest najważniejsza.

Po rewelacjach „Przeglądu Sportowego” błyskawicznie utworzyły się dwa obozy: jeden sprawę bagatelizował, drugi domagał się głów. Każdy team miał swoje argumenty. Luźno podchodzący do tematu alkoholu między meczami mieli po swojej stronie przede wszystkim komplet zdobytych punktów w starciach z Danią i Armenią. No bo skoro wynik się zgadza, to niby czego się tu czepiać? Nieco bardziej konserwatywni przyczyn fatalnej gry Biało-czerwonych przeciwko Armenii upatrywali właśnie w nieprzespanych na zgrupowaniu nocach i nadmiernym spożyciu alkoholu.

Adam Nawałka mógł uczynić z tego pokazówkę. Walnąć pięścią w stół, wywalić kilku dla zasady, a na koniec dorzucić jeszcze parę frazesów o tym, że drużyna i zasady są najważniejsze. Trener wyszedłby na silnego i nieugiętego przywódcę, który wziął towarzystwo za mordy i zaprowadził porządek. Lud by to kupił, ale drużyna już niekoniecznie.

I zapewne dlatego zwyciężył rozsądek. Nawałka wybrał jedność kolejny raz pokazując, że bez względu na okoliczności drużyna jest najważniejsza. Wspólnie wygrywamy, wspólnie przegrywamy i – skoro zaszła już taka potrzeba – wspólnie pierzemy swoje brudy. Zbytnie poluzowanie piłkarzom nie zdało egzaminu i ustalone zostaną nowe zasady funkcjonowania kadry, a zaordynowane wysokie kary finansowe (po kilkadziesiąt tysięcy złotych) dla imprezowiczów zostaną połączone z żółtą kartką i drugą szansą dla wszystkich.

Nie wiadomo czy Nawałka podjął słuszną decyzję. Na pewno jedyną możliwą biorąc pod uwagę całą sytuację i specyfikę grupy, którą dowodzi. Tak naprawdę nie mógł pozwolić sobie na wywalenie trzonu zespołu (czyli wszystkich imprezujących), a przez zrobienie z Teodorczyka i Boruca kozłów ofiarnych zupełnie straciłby zaufanie piłkarzy. Trener postawił jednak na jedność drużyny i inteligentna grupa powinna to wykorzystać. Oczywiście do scementowania szatni, a nie kolejnych wybryków.

REPREZENTACJA i MŚ 2018 w GOL24

Więcej o MŚ 2018 - newsy, wyniki, terminarze, tabele

Te stadiony powstaną niebawem w Polsce [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jedność jest najważniejsza, czyli porządki według Nawałki [KOMENTARZ] - Gol24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński