Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jednego beniaminka Pogoń pokonała z trudem. Teraz trzeba ograć Raków

Jakub Lisowski
Marcin Listkowski z Rakowem awansował do ekstraklasy i powrócił do Pogoni.
Marcin Listkowski z Rakowem awansował do ekstraklasy i powrócił do Pogoni. Sebastian Wolosz/ Polska Press
Piłka nożna. 4 zwycięstwa, 1 remis i 14 porażek - to dorobek Rakowa Częstochowa i ŁKS Łódź, beniaminków PKO Ekstraklasy po 10 kolejkach. Częstochowianie mają lepszy bilans i zajmują 13. pozycję w tabeli.

Raków ma na koncie 3 zwycięstwa (ŁKS notuje serię 8 porażek z rzędu i zamyka tabelę), ale jest tuż nad strefą spadkową. Musi się jednak mocno pilnować, bo Arka Gdynia i Korona Kielce wyglądają, jakby łapały mocniejszy jesienny oddech.Dobrze, że do świąt daleko, więc jest szansa, że Pogoń w sobotę nie będzie rozdawać prezentów. Na swoim boisku nie może rozwinąć skrzydeł, bo przeciwnicy grają bardzo defensywnie. Tak zagrał ŁKS, który może i wywiózłby jeden punkt, gdyby nie szkolny błąd tego zespołu przy ustawieniu muru. Adam Buksa znalazł w nim dziurę i zdobył jedyną bramkę meczu.

- W kilku spotkaniach Raków miał trochę pecha i przegrywał. Dużo się ruszają na boisku, widać w nich ducha walki - podkreśla Kosta Runjaic, trener Pogoni. - Trzeba docenić, że Raków potrafił dominować w meczach I ligi, jego awans był pewny, zapewniony w dobrym stylu. To zespół z wyraźnym DNA swojego trenera, potrafią narzucić swój styl w meczach. Spodziewam się wymagającego spotkania dla mojej drużyny.

Sztab Pogoni analizował ostatnie występy ekipy spod Jasnej Góry. A swoimi spostrzeżeniami dzielił się też Marcin Listkowski. Pomocnik Pogoni w sierpniu 2018 r. trafił na wypożyczenie do pierwszoligowego Rakowa. Spisywał się na tyle dobrze, że drużyna awansowała do elity, a on zgarniał nagrody za „piłkarza sezonu”. Raków chciał go nawet wykupić z Pogoni, ale proponował za mało pieniędzy. A czy Listkowski zagra w sobotę? Ostatnio był podstawowym zawodnikiem, ale z różnych względów Kosta Runjaic wciąż szuka optymalnego ustawienia zespołu. Pole manewru ma większe, bo do składu powrócił już David Stec. Jedynie Ricardo Nunes ćwiczy indywidualnie i do gry będzie gotowy prawdopodobnie po przerwie reprezentacyjnej.

- Od nowego tygodnia powinien już normalnie trenować - mówi Runjaic.

Po 11. kolejce ligowcy znów będą mieli dwutygodniową pauzę. Kadra spróbuje zbliżyć się do przyszłorocznego Euro, a Pogoń będzie miała czas na trening.

- W niedzielę trenujemy na Jasnych Błoniach [zabawa z dziećmi na Jasnych Błoniach od 11, poniedziałek wolny. We wtorek i w środę zajęcia w Szczecinie. W czwartek lecimy na Sardynię. W niedzielę powrót. Od kolejnego wtorku rozpoczniemy przygotowania do spotkania w Lubinie - informuje trener.

Zwycięstwo z Rakowem będzie tym potrzebniejsze, że z zespołów z czołówki tabeli tylko Legia gra na wyjeździe. Cracovia, Lechia czy Śląsk na pewno powalczą o trzy punkty.

Spotkanie Pogoni z Rakowem rozpocznie się w sobotę o godz. 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński