Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden set wystarczy Chemikowi do kolejnej rundy. Zmienniczki od początku?

Rafał Kuliga
Chemik chce zagwarantować sobie kolejną rundę. Atakuje Katarzyna Mróz.
Chemik chce zagwarantować sobie kolejną rundę. Atakuje Katarzyna Mróz.
Środowe zwycięstwo z PGNiG Naftą Piła 3:0 zapewnia Chemikowi Police niesamowity komfort. Beniaminek potrzebuje zaledwie jednej zwycięskiej partii, aby awansować do kolejnej rundy.

To daje trenerowi Giuseppe Cuccariniemu dwie opcje. Pierwsza to wystawienie wyjściowej szóstki, najsilniejszego składu, który wygra jedną partię i zapewni awans do półfinału. Później na parkiecie mogą pojawić się zmienniczki. Druga opcja to podjęcie minimalnego ryzyka i wystawienie rezerwowej szóstki od początku, licząc na to, że uda się set zwyciężyć, nawet potencjalnie drugim garniturem.

Biorąc pod uwagę oczekiwania, presję, założenia zarządu, włoski szkoleniowiec najprawdopodobniej postawi na pierwszy wariant. Gdyby drużynie przytrafiła się podobna wpadka do tej, która miała miejsce za czasów Mariusza Wiktorowicza, to cały ciężar porażki spadłby na barki Cuccariniego. Tym bardziej, że pilanki potrafią sprawić niespodziankę, udowodniły to w tym sezonie, jak i w ostatnim secie pierwszego meczu Pucharu Polski.
Początek niedzielnego pojedynku o godzinie 18. Karnety z rundy zasadniczej obowiązują również w meczach pucharowych.

Po zakończeniu spotkań pucharowych Chemik wyjedzie do Włoch na dwa sparingi z Imoco Volley, wiceliderem włoskiej Serie A. Mecze kontrolne rozegrane zostaną 28 i 29 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński