Trzy "górale" zginęły w nocy z terenu ośrodka wypoczynkowego w Gucowie koło Drawska Pomorskiego.
Zaalarmowani policjanci byli mocno zdenerwowani. - Jak można pozostawiać dobytek bez żadnego zabezpieczenia i nadzoru. To lekkomyślność.
Świadek zdarzenia twierdzi, ze rabuś był jeden. Tuż po północy dosiadł rower, dwa pozostałe zapakował na ramę i odjechał w siną dal. Właściciele oszacowali straty na ponad dwa tysiące złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!