Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden pływak ze Szczecina pojedzie na mistrzostwa świata do Kataru

(paz)
Filip Zaborowski – nasz jedynak na mistrzostwa świata.
Filip Zaborowski – nasz jedynak na mistrzostwa świata. Andrzej Szkocki
Filip Zaborowski będzie jedynym reprezentantem MKP Szczecin podczas grudniowych mistrzostw świata w Doha.

19 zawodników i 8 zawodniczek MKP Szczecin wystartowało w zawodach Grand Prix Polski na basenie w Krakowie. Dla wszystkich była to ostatnia możliwość wywalczenia przepustki na mistrzostwa świata na krótkim basenie, które odbędą się w Doha w dniach 3-7 grudnia.

Już przed rokiem wyjazd do Kataru zapewnił sobie Filip Zaborowski. Na mistrzostwach Europy w Herning 400 m stylem dowolnym pokonał w czasie 3.42,00. Do tego rezultatu w weekend w Krakowie nie zbliżył się nie tylko on, ale także aktualnie jego największy krajowy konkurent, czyli Wojciech Wojdak. To właśnie pływak z Oświęcimia wygrał rywalizację na 400 m, przed Zaborowskim, a trzeci był Marcin Kaczmarski. Wojdak był najszybszy też na do niedawna "szczecińskiej" konkurencji, czyli na 1500 m. Wygrał pewnie, z czasem 14.56,04. Drugi na mecie Mateusz Sawrymowicz przegrał z nim o blisko 14 sekund, trzeci ponownie był Kaczmarski. Jednak i tak Wojdak popłynął poniżej minimum do Doha, choć jeszcze na 500 m przed metą miał wysokie tempo.

W Krakowie na najwyższym stopniu podium stanęli tylko dwaj pływacy MKP Szczecin. Wspomniany Zaborowski wygrał na 800 m (7.51,74), ale na tym dystansie nie rywalizuje się na MŚ. Na 200 m żabką najszybciej popłynął Marcin Hulbój (2.13,16).

- Minimum do Kataru już mam, więc występ w Krakowie potraktowałem treningowo - twierdzi Zaborowski. - W sobotę startowałem praktycznie zaraz po podróży i mogę być zadowolony z osiągniętych przez siebie czasów.

Zaborowski teraz skupi się na przygotowaniach pod występ w Doha, a pozostali zawodnicy MKP Szczecin już mogą myśleć o szlifowaniu formy na MP. Odbędą się one tuż przed świętami Bożego Narodzenia (18-21 grudnia) w Ostrowcu Świętokrzyskim. Najlepszym gwiazdkowym prezentem będą minima na ME, które nietypowo, bo w styczniu (15-18) zostaną rozegrane w mieście Netanya w Izraelu.

Na obie imprezy nie wybiera się Paweł Furtek. Zawodnik MKP Szczecin rozpoczął studia na Uniwersytecie Południowej Kalifornii i na razie skupia się na występach w zawodach akademickich. Do Szczecina i rywalizacji na kontynencie ma wrócić po wiosennym semestrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński