Jazda z promilami

Po wyjściu z auta zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali go po krótkim pościgu.

Do kolizji doszło tuż przy przejściu dla pieszych. Kierowca zjeżdżał z ronda w ul. Piłsudskiego. - Miał szczęście, że żaden pieszy tędy nie przechodził. Pozabijałby ludzi - mówili policjanci na miejscu zdarzenia. - W dzień powszedni ciągle tędy chodzą piesi i jeżdżą tramwaje. Skończyłoby się tragicznie. Sprawca kolizji jest lekko ranny.

W całym regionie podczas weekendu policjanci zatrzymali 16 nietrzeźwych kierowców.

- Brak słów by komentować to, co w niedzielę zdarzyło się na placu Grunwaldzkim. Cud, że tylko tak się skończyło. Pijanym kierowcom wydaje się, że po kielichu są jak Nicki Lauda. A przecież organizm jest po alkoholu ogromnie przytępiony. Dziwne, że ludzie, którzy widzieli jak kierowca wcześniej pił pozwalają na to, by wsiadł do samochodu. Dopóki takie przyzwolenie jest, ciężko będzie walczyć z plagą pijanych kierowców.