Jarosław Rzepa: Z PiS do wyborów nie pójdziemy [ROZMOWA TYGODNIA]

- Jeżeli ktoś chce zrobić coś niezgodnego z prawem, to nie informuje o tym zarządu województwa – wyjaśnia Jarosław Rzepa, wicemarszałek województwa, szef PSL w regionie. Przypomina też, że wszelkie kontrole wydawania środków unijnych nie wskazywały jakichkolwiek uchybień. - Sprawa już bardzo długo trwa. Przypomnijmy, że pierwsze doniesienia o nieprawidłowościach pojawiły się w 2012 roku, a po 7 latach sprawa dopiero ma szanse trafić na wokandę. Już dawno powinna być rozstrzygnięta.

Teraz zamiast Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych jest spółka Polskie Wody.

- Dzisiaj po 1,5 roku funkcjonowania patrzę, co ta spółka zrobiła? Jakie inwestycje dokonała przez te prawie 2 lata? – denerwuje się Jarosław Rezpa. - Nie ma inwestycji, które były wcześniej zaplanowane. Dzisiaj mamy w regionalnym programie operacyjnym zabezpieczone pieniądze. Z Wodami Polskimi podpisałem umowy choćby na zabezpieczenie Stargardu. Ina sprawia duże problemy. Długo trwało poszukiwanie wkładu własnego, bo my dajemy 85 proc. wartości inwestycji. Mam nadzieję, że zostanie zrealizowana, bo dobrze życzę mieszkańcom Stargardu. Ale to Wody Polskie mają rozpisać przetarg, wyłonić wykonawcę i rozpocząć prace. Chciałbym, by Wody Polskie dobrze działały, ale dochodzą o mnie głosy, że jest tam coraz mniej fachowców.

6 lipca rada Naczelna PSL zdecyduje z kim partia pójdzie do wyborów parlamentarnych.

- Na pewno nie pójdzie z PiS , to jest wykluczone – mówi Rzepa. - Pójdziemy do wyborów z prodemokratycznym partiami opozycji, takimi których światopogląd nam nie przeszkadza. Ja nie chcę już dyskusji o tym, że mamy koalicję z ugrupowaniami, które popierają kartę LGBT, czy też atakują Kościół.

Dlatego działacze PSL wykluczają koalicję z Wiosną.