W sklepach wyraźnie widać, że szczecinianie liczą każdą złotówkę. W porównaniu do wydatków ubiegłorocznych, tegoroczne są znacznie niższe.
- A co mam szaleć, jak ceny rosną, a emerytury stoją jakby zamarzły - śmieje się pani Elżbieta Kucna, która przyszła na zakupy w niedzielnie przedpołudnie. - Może jeszcze nie jest tragicznie, ale na pewno nie tak jak w roku ubiegłym. Nawet zwykłe jajka podrożały, podobnie mięso.
Tłoku, jak przed laty w porze przedświątecznej, w ostatni handlowy weekend przed tegoroczną Wielkanocą, nie ma. Ruch tylko odrobinę większy niż w każdą zwykłą sobotę i niedzielę.
- W ubiegłym roku za trzysta złotych miałam pełen koszyk, a teraz pan patrzy, ledwie połowa. - żali się pani Maria Kozer w jednym z największych hipermarketów szczecińskich.
Przykładowe ceny w sklepach, opinie ekspertów - więcej o sprawie, jakie są ceny w sklepach, opinie ekspertów - przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?