Mineralna, źródlana czy stołowa
Zgodnie z obowiązującymi przepisami to wody średnio i wysokozmineralizowane. Wody średniozmineralizowane zawierają od 500 do 1500 mg minerałów na litr, natomiast te wysokozmineralizowane mają ich już powyżej 1500 mg na litr. Pełnią one funkcję profilaktyczno-zdrowotną, ponieważ uzupełniają niedobory w diecie i są jedną z najlepszych form dostarczania minerałów do organizmu dzięki bardzo dobrze przyswajalnej postaci jonowej.
Ponadto w gronie wód butelkowanych znajdują się wody źródlane, które zawierają poniżej 500 mg minerałów na litr.
- Problem w tym, że konsumenci wodę sprzedawaną w butelkach nieodmiennie kojarzą z wodą mineralną, a to wielkie nieporozumienie - wyjaśnia Tadeusz Wojtaszek.
Wód źródlanych nie należy mylić z mineralnymi, bo chociaż na etykietach często mają wypisane składniki mineralne, to jest ich tak mało, że nie mają one prozdrowotnego znaczenia dla organizmu. Można je za to z powodzeniem stosować jako alternatywę zwykłej kranówki: do gotowania czy rozcieńczania soków.
Ale uwaga: - Takie wody można pić w celu ugaszenia pragnienia, pamiętając jednak, że spożywanie ich w większych ilościach wypłukuje z organizmu składniki mineralne - dodaje Wojtaszek.
Wśród wód butelkowanych są też wody stołowe wzbogacone w składniki mineralne, przede wszystkim w magnez, wapń i jod, które podobnie jak wody mineralne służą celom zdrowotnym.
Naturalna czy smakowa
- Zdecydowanie odradzam spożywanie wód smakowych - mówi Anetta Makiewicz, dietetyk ze Słupska. - Zawierają one dużo szkodliwego cukru. Jeśli ktoś lubi wodę smakową, to do wody naturalnej może dodać plasterek cytryny - dodaje.
Podobnego zdania są lekarze.
- To zwykłe wody aromatyzowane, bez żadnych wartości odżywczych. W dodatku ich słodki smak jest uzyskiwany za pomocą sztucznych i niezbyt zdrowych substancji chemicznych - radzi Zofia Klimczewska, internista ze Słupska.
Z bąbelkami czy bez
Nieprawdą jest, iż woda niegazowana jest zdrowsza od gazowanej.
- Woda gazowana zawiera dwutlenek węgla, który ma działanie bakteriobójcze - przyznaje Zofia Klimczewska.
Poza tym w opinii wielu osób woda gazowana skuteczniej gasi pragnienie i lepiej smakuje. Trzeba jednak pamiętać, że bąbelki pobudzają przemianę materii i zwiększają apetyt, więc osoby, które są na diecie, powinny ich unikać.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?