- Nie wierzę na własne uszy. W bardziej głupi sposób nie można było wydać pieniędzy! - zareagował Bazyli Baran, radny PO. Co go tak zdenerwowało? To, że według urzędników od początku było wiadomo, że Fryga na placu Zamenhoffa stoi w tymczasowym miejscu. Gdy dojdzie do przebudowy placu trzeba będzie zmienić jej lokalizację.
Czytaj również:
Dyskusja nad ten temat toczyła się przy okazji prezentacji pomysłów na zmianę ulicy Jagiellońskiej. Konkretnie odcinka od alei Wojska Polskiego po plac Zamenhoffa. Prezentacja odbyła się na komisji do spraw Gospodarki Komunalnej, Rewitalizacji i Ochrony Środowiska Rady Miasta.
- Taką informację posiadał PanKreator z Krakowa, wykonawca rzeźby. Nie wiem, czy miał to zawarte w umowie - mówi Maciej Sochanowski, autor koncepcji zmian na Ulicy Jagiellońskiej. - Omówiliśmy tę kwestię z Damianem Rożynkiem (przedstawiciel PanKreatora - przyp. red.). Był pełen obaw, ale konstrukcje można przesunąć w całości lub podnieść.
Radni nie dowierzali, gdyż jeszcze w środę na spotkaniu w ramach Komisji Kultury, wykonawca prac przy rzeźbie zapewniał, że to niemożliwe. Fryga swoje waży. To 17 ton nad ziemią i 20 ton w gruncie. Rzeźbę trzeba przesunąć o 7 metrów, bo w koncepcji zmian na ulicy Jagiellońskiej w obecnym miejscu jej posadowienia będzie przystanek autobusowy dla linii nr 86. Radni byli dociekliwi pytali, dlaczego od razu "bączek" nie stanął w docelowym miejscu? Dziś w tym miejscu jest węzeł sanitarny. Wraz z przebudową placu dojdzie do zmian w instalacjach podziemnych.
Na remont ulicy Jagiellońskiej będzie wydane 4,2 mln złotych, z tego 3 mln złotych w przyszłym roku. Wspomniany odcinek ulicy nadal będzie jednokierunkowy. Zmieni się sposób parkowania. Po prawej do kierunku jazdy parkowanie będzie prostopadłe (szerokość 2,5 metra), a po lewej równoległe. Miejsc będzie 66 (teraz 64), trzy dla niepełnosprawnych i dwa dla dostawców. Po zmianach będzie 66 ogólnodostępnych miejsc parkingowych, 3 miejsca dla niepełnosprawnych i 2 dla zaopatrzenia. Zagospodarowany na nowo zostanie też plac Zamenhofa. Pojawi się na nim mała architektura w postaci fontanny wkomponowanej w chodnik, ławki, stojaki na rowery oraz nasadzenia, które wraz z ławkami będą tworzyć okrąg. Jezdnia będzie mijać łukiem plac, który ma być otwarty w stronę Deptaku Bogusława.
- Dla mnie to wyrzucanie pieniędzy w błoto - zareagowała na prezentację Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna. - Wystarczyłoby poprawić stan i umyć chodniki. Za to koszmarnie wygląda odcinek Jagiellońskiej między aleją Piastów a aleją Wojska Polskiego. A tam ruch pieszych jest ogromny.
Według Marka Duklanowskiego, radnego PiS i szefa komisji na wspomniany odcinek ulicy nie ma po co przyjść. - Ani razu nie robiłem zakupów na ul. Jagiellońskiej przez 5 lat, gdy pracowałem na deptaku.
Zobacz także: Co szczecinianie myślą o propozycji zmian na ul. Jagiellońskiej
Polecamy również:
Polecamy na gs24.pl:
- Śmiertelne postrzelenie. Policja wiedziała, że 22-latek ukrywa się
- Pyromagic 2016 w Szczecinie. Fajerwerki, skoki do wody, muzyka i strażacy w akcji
- Kibice z Mierzyna, awantura z Irańczykami... RIO 2016 na zdjęciach naszego fotoreportera
- Karmienie piersią? Mamy ze Stargardu nie mają z tym problemu. "To naturalne!"
- Zabójstwo na Niebuszewie w Szczecinie. Zatrzymany mężczyzna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?