Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak zarobić, to w Rosji

Marek Rudnicki, 16 stycznia 2006 r.
- Jedyny rozsądny kierunek inwestycji biznesu, który chce się rozwijać, to Rosja - uważa radca handlowy ambasady RP w Moskwie, Jerzy Rutkowski, który przekonywał o tym zachodniopomorskich przedsiębiorców.
- Jedyny rozsądny kierunek inwestycji biznesu, który chce się rozwijać, to Rosja - uważa radca handlowy ambasady RP w Moskwie, Jerzy Rutkowski, który przekonywał o tym zachodniopomorskich przedsiębiorców.
Rosjanie zainteresowani są współpracą z polskimi przedsiębiorcami praktycznie z każdej branży, ale szczególnie w budowlanej, meblowej i farmaceutycznej.

O tym, że warto inwestować za wschodnią granicą i jest to bardzo opłacalne, mówił na spotkaniu zachodniopomorskich przedsiębiorców radca handlowy ambasady RP w Moskwie, Jerzy Rutkowski.

Zwrócił m.in. uwagę na fakt, iż firmy które założą działalność w Rosji będą miały dostęp do taniej energii i surowców. Zalecał też, w celu zminimalizowania ryzyka handlowego, współpracę z Korporacją Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych oraz polskimi bankami, które często kredytują rosyjskich odbiorców. Mimo, że jest coraz mniej kłopotów z płatnościami z rosyjskiej strony, to jednak zdarzają się jeszcze sytuacje, gdy po kilku regularnych płatnościach za wysłany towar następna, większa partia towaru znika bez śladu razem z rosyjskim odbiorcą.

- Rosjanie zainteresowani są współpracą z polskimi przedsiębiorcami praktycznie z każdej branży, ale szczególnym powodzeniem cieszą się ostatnio kontakty w branży budowlanej, meblowej i farmaceutycznej - przekonywał radca Jerzy Rutkowski. - W Rosji bardzo dynamicznie rozwija się rynek budowlany. Cena metra kwadratowego w Moskwie sięga nawet 15 tys. dolarów, a ceny lokali rosną bardzo szybko, bo od 20 do 60 proc. rocznie. Warto więc zwrócić na to uwagę, gdyż takiej dynamiki zwrotu poniesionych nakładów nigdzie nie ma.

Osobną kwestią są szczególne upodobania Rosjan. Duże szanse na krociowe zyski mają też dostawcy dóbr luksusowych. Po otwarciu w Moskwie salonu samochodowego firmy Lamborgini wszystkie samochody sprzedano na pniu, a zamówienia obejmowały kolejne pół roku. Podobnie jest z innymi luksusowymi dobrami.

Radca zadeklarował w imieniu polskiej ambasady wszechstronną pomoc zachodniopomorskim przedsiębiorcom oraz pełne wsparcie dla ich działań.

- Spotkanie było na tyle interesujące, że przedsiębiorcy nie chcieli z niego wypuścić naszego gościa - mówi Tomasz Maciejewicz z Północnej Izby Gospodarczej - Moim zdaniem prócz informacji bardzo istotne jest to, iż radca przekazał nam kilkaset ofert rosyjskich firm, bardzo zainteresowanych współpracą z zachodniopomorskimi przedsiębiorcami.

- Praktycznie codziennie odbieramy telefony z zapytaniami czy możemy pomóc w nawiązaniu kontaktów z przedsiębiorcami z Ukrainy, Rosji lub Kazachstanu - ocenia spotkanie Wojciech Brażuk, dyrektor Północnej Izby Gospodarczej. - Stąd zaproszenie do Szczecina radcy ambasady w RP w Moskwie. Nie ma bowiem to, jak osobisty kontakt z człowiekiem, który na co dzień ma kontakty z rosyjskim biznesem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński