Nasze organizmy w zimie potrzebują relaksu nie mniej niż latem. Jednak - nie da się ukryć - uprawianie sportów zimowych kosztuje, zwłaszcza jeśli decydujemy się na wyjazd w góry, a więc najczęściej narty, snowboard, sanki i wiele innych wynalazków służących do ślizgania się po śniegu i lodzie.
W Polsce nie ma mody na wypoczywanie zimą nad morzem. Robią to praktycznie jedynie niewielkie grupy emerytów spacerujące po plażach i korzystające z dobrodziejstw wdychania jodu oraz pacjenci z sanatoriów.
Z zimowych walorów plaży i morza korzystają również sportowcy. Aktywny zimowy wypoczynek z szumem fal w tle pozwala rozwinąć hart ciała i ducha, a przy odrobinie szczęścia nawet się opalić. Poza sezonem ceny są tu znacznie bardziej przystępne, więc warto tę bałtycką alternatywę dla tropików spokojnie rozważyć.
Zimno i wiatr nie pozwalają oczywiście bez przerwy spacerować, ale coraz lepsza infrastruktura obiektów wypoczynkowych stwarza znacznie więcej możliwości niż jeszcze przed kilkoma laty.
Jednak dzieci i młodzież z terenów nadmorskich w zimie oczywiście pragną odwiedzić góry. Najczęściej polskie, bo zmniejsza to i tak wysoki koszt dojazdu.
Poza tym wypoczynek na terenie Polski uprawnia do korzystania ze środków z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Ten może pokryć od 10 do 90 procent kosztów wypoczynku. Zakłady najczęściej robią to w wysokości 50-60 procent.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?