Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak walczyć z sąsiadem palącym na balkonie. Zobacz, co radzi prawnik

Ilona Burkowska
Dosyć powszechnie przyjmuje się, że balkon nie jest miejscem publicznym, co oznacza, że gdy palimy na balkonie nie dochodzi do naruszenia prawa. Stanowisko sądów w tej kwestii nie jest jednak w pełni jednolite i zależy również od wyglądu balkonu...
Dosyć powszechnie przyjmuje się, że balkon nie jest miejscem publicznym, co oznacza, że gdy palimy na balkonie nie dochodzi do naruszenia prawa. Stanowisko sądów w tej kwestii nie jest jednak w pełni jednolite i zależy również od wyglądu balkonu... sxc.hu
Masz uciążliwego sąsiada, który - mimo zakazu spółdzielni, nadal uparcie pali papierosy i grilluje na balkonie? Prawnik podpowiada, co robić!

Zakaz grillowania lub palenia papierosów oficjalnie w polskim prawie nie istnieje. Ewentualnie - i jest to coraz powszechniejszy sposób spółdzielni na walkę z palaczami i miłośnikami balkonowego grilla - może wynikać z regulaminu porządku domowego wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni. Naruszenie takiego regulaminu może doprowadzić do pisemnego upomnienia takiego lokatora przez spółdzielnię, a w szczególnych przypadkach, nawet do wykluczenia z grona jej członków. Za grilla na balkonie - jeśli na wezwanie przyjedzie straż pożarna, można dostać nawet 500 zł mandatu.

Balkon - miejsce publiczne?

Nie oznacza to jednak, że gdy regulamin nie zabrania palenia papierosów, czy tym bardziej grilla, na balkonie, można to robić bez żadnych konsekwencji.

– Wprawdzie w żadnym przepisie nie odnajdzie się wprost zakazu takiego zachowania, jednak może ono zostać zakwalifikowane jako wykroczenie. Tak zresztą najczęściej się dzieje, a podstawą odpowiedzialności jest art. 82 § 1 pkt 1 Kodeksu wykroczeń lub – w zależności od sytuacji – art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń – wyjaśnia adwokat Tomasz Kucharski z Zielonej Góry.

Zgodnie z pierwszym z tych przepisów, kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

Drugi z przepisów dotyczy ogólnie zakłócania porządku w miejscu publicznym, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Przy czym zakłócenie porządku może nastąpić nie tylko krzykiem, hałasem czy alarmem, ale także innym wybrykiem, do którego zaliczyć można także omawiane czynności.

Dosyć powszechnie przyjmuje się jednak, że balkon nie jest miejscem publicznym, co oznacza, że nie dochodzi do naruszenia normy prawnej wynikającej z powyższego przepisu. Stanowisko sądów w tej kwestii nie jest jednak w pełni jednolite i zależy również od wyglądu balkonu (czy jest on zabudowany, czy też ma charakter otwarty itp.), dlatego nie można wykluczyć odpowiedzialności z tego tytułu. Kryteria oceny, czy dane miejsce ma charakter publiczny, zostały wyrażone m. in. w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 20 grudnia 2010 r., sygn. akt: II SA/Gl 1064/10, zgodnie z którym „uznanie publicznego charakteru jakiegoś miejsca nie jest zależne od spełniania jakichś standardów normatywnych, lecz jest pochodną stanu faktycznego. O publicznym charakterze miejsca, decyduje jego komunikacyjna funkcja oraz względnie powszechna dostępność w celu korzystania z tej właśnie funkcji".

– Grillowanie na balkonie zostało również pośrednio uregulowane w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, w którym zabroniono zachowania polegającego na rozpalaniu ognia i wysypywaniu gorącego popiołu w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów - dodaje Kucharski.

Sąsiad nie może zakłócać ci spokoju!

Sąsiadów osób, które grillują czy palą papierosy na balkonie chroni również Kodeks cywilny (kc). Art. 144 kc stanowi, że właściciel nieruchomości powinien powstrzymać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

– Niewątpliwie częste grillowanie i palenie papierosów można uznać za czynności zakłócające korzystanie z sąsiedniego mieszkania. W wyniku oddziaływania pośredniego, zakłócającego ponad przeciętną miarę korzystanie z sąsiednich nieruchomości, ich właściciele mogą żądać przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania dalszych naruszeń w drodze tzw. roszczenia negatoryjnego (art. 222 § 2 kc). Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2002r. (VCKN 1021/00) „art. 144 w zw. z art. 222 § 2 kc pozwala na nałożenie na właściciela nieruchomości, z której pochodzą negatywne oddziaływania obowiązku całkowitego zaprzestania działań stanowiących źródło immisji." Uprawnienie do żądania zaprzestania naruszeń znajduje zastosowanie w sytuacji istnienia realnego niebezpieczeństwa powtarzających się działań bezprawnych, wkraczających trwale w sferę prawa własności i ma ono na celu zapobieżenie naruszeniom w przyszłości. Z roszczeniem może wystąpić właściciel bądź współwłaściciel – wyjaśnia prawnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak walczyć z sąsiadem palącym na balkonie. Zobacz, co radzi prawnik - RegioDom.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński