Jak w czasach pandemii towarzyszyć bliskiej osobie podczas jej ostatniej drogi? Jest nowa usługa na rynku – transmisje pogrzebowe online

Usługa pogrzebów online jest znana i dostępna w wielu krajach. Już prawie połowa walijskich zakładów pogrzebowych zainstalowała w salach kamery i umożliwia transmisje pogrzebu przez internet. Właściciele zakładów pogrzebowych twierdzą, że nie spotkali się ze sprzeciwem ze strony wiernych ani księży.

- Pogrzeby online w ofercie firmy pojawiły się z potrzeby serca i chęci pomocy znajomym – tłumaczy Marzena Surówka z firmy FACE IT. - Potem okazało się, że zmieniające się realia, w jakich żyjemy, spowodowały, że jest wiele innych osób zainteresowanych tą usługą.

- W Polsce jest to nowa usługa, którą świadczy firma Relive z Lublina – mówi Marzena Surówka. – To firma, która zajmowała się różnego rodzaju produkcjami eventowymi i filmowymi, czyli ślubami, konferencjami, koncertami, a dzięki uczestnictwie w mszach świętych jako ministranci, pracownicy firmy potrafią przy relacji z pogrzebów zachować powagę i należyty szacunek.

A nie jest to usługa tania. Za taki pogrzeb online trzeba zapłacić tysiąc złotych. Do tego firma dolicza 3 zł za kilometr dojazdu do miejsca pogrzebu, kiedy uroczystość odbywa się poza Lublinem. W przypadku Szczecina to ponad 5 tys. - Ale te cenę można negocjować – zauważa Marzena Surówka.

Dodaje przy tym, że w tej chwili na południu kraju usługa pogrzebów online staje się coraz bardziej popularna. - Z tej możliwości korzystają przeważnie ludzie starsi, którym pozwala na to ich sytuacja finansowa – zaznacza.

- Na razie w Szczecinie nie spotkałem się z tego typu pogrzebem – mówi Andrzej Kus z Zakładu Usług Komunalnych, który organizuje w naszym mieście uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu centralnym. – W Szczecinie nie ma problemu z pochowaniem zmarłych osób. Dziennie mamy , tak jak zawsze około 20 pogrzebów. Terminy na uroczystość tez można sobie wybierać.
Przyznaje, że na razie nikt nie zgłaszał potrzeby organizacji pogrzebu online.

- Ale trudno powiedzieć, czy tego typu usługa sprawdziłaby się u nas – zastanawia się. – Na razie jednak nie mieliśmy sygnałów, aby ktoś chciał mieć relację online z pogrzebu czy mszy.

- Naszym celem jest chęć pomocy ludziom, którzy schorowani, z powodu kwarantanny lub restrykcji związanych z pandemią nie mogą być blisko przy osobie, którą lubili lub kochali, podczas jej ostatniej drogi. Dla wielu niemożność uczestnictwa w pogrzebie i pożegnania zmarłego to ogromna strata. Nowoczesna technika daje jednak opcję bezpośredniego bycia razem z rodziną poprzez streamingi online, bez względu na to, w jakim miejscu w Polsce i na świecie się znajdują. Dzięki pogrzebom online rodzina znów czuje się zjednoczona w tym trudnych i bolesnym czasie - mówi Tomasz Jurowicz z firmy zajmującej się uroczystościami pogrzebowymi online.

Jak wygląda taki pogrzeb?

Klienci elektronicznie otrzymują link, w który wystarczy jedynie kliknąć i od razu wyświetla się transmisja, bez zbędnego instalowania wtyczek i wprowadzania haseł. Transmisja jest oczywiście niepubliczna i skierowana tylko do wąskiego grona najbliższej rodziny i znajomych. Dodatkowym plusem jest to, że po zakończonej uroczystości zlecający może pobrać plik z filmem i bez ograniczeń odtwarzać pod tym samym linkiem. Dodatkowo, na specjalne życzenie może zmontować film z uroczystości.

Dla wielu ludzi transmisja online to obecnie jedna opcja uczestniczenia w pogrzebie bliskiej osoby i bardzo to doceniają.

- Ze względu na stan zdrowia nie mogłam uczestniczyć w pogrzebie męża. Na początku pomysł streamingu uznałam za dziwny, ale to była piękna transmisja i jestem wdzięczna, że choć w ten sposób mogłam być z mężem i rodziną – mówi Danuta Milczarek, wdowa.