Obwodnicę otwarto 21 grudnia. Po blisko dwóch tygodniach można pokusić się o pierwsze oceny. Stargardzianie o samej drodze wypowiadają się dobrze, ale najbardziej cieszy ich to, że ruch w mieście znacznie zmalał. Ulicami Szczecińską, Bema, Bogusława IV i Obwodnicą Staromiejską nie jeżdżą już samochody, które tylko z przymusu wjeżdżały do Stargardu, bo nasze miasto było na trasie drogi krajowej numer 10. Teraz dziesiątka przeniosła się poza Stargard, a razem z nią tysiące pojazdów. Najlepiej to widzą taksówkarze, którzy pracują jeżdżąc po mieście samochodem.
- Aż się serce raduje patrząc na to, co mamy teraz w mieście - mówi Marek Mizgier, taksówkarz ze Stargardu. - Z ulicy Szczecińskiej niemal całkowicie zniknęły ciężarówki, które były utrapieniem miejscowych kierowców. My to świetnie widzimy, bo przy tej ulicy jest postój taxi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?