Badania były przeprowadzone w maju tego roku w godzinach pracy strefy, a więc w godzinach od 8 do 17. Odnotowano 94 tysiące pojedynczych parkowań na ulicach należących do SPP, a także tych, które kiedyś należały do zlikwidowanej podstrefy C.
- Łącznie badaniem objęto ponad 12 tysięcy miejsc - mówi Piotr Graczyk z Pracowni Inżynierii Komunikacyjnej, który omawiał wyniki kontroli. - Maksymalne napełnienie strefy odnotowano między godzinami 11 a 12. Napełnienie strefy wynosi 77 procent, ale z razem z miejscami poza SPP jest wykorzystywany w 88,6 procentach. Przy czym prawidłowy poziom to 10 do 30 procent wolnych miejsc, co oznacza że kierowcy bez większego problemu powinni znaleźć miejsce. Średnio w strefie parkuje 66. Które ulice są najbardziej obciążone? Są to okolice dworca PKP, a więc ulica Kolumba czy ul. Korzeniowskiego. Poza SPP do obciążonych parkowaniem ulic zalicza się m.in. ul. Jagiełły, okolice Ronda Giedroycia, Kapitańska, czy Nabrzeże Wieleckie. Według badań napełnienie miejsc postojowych ulic sąsiadujących ze strefą sięga 110 procent! To oznacza, ze auta parkują również miejscach niedozwolonych, a więc na zakazach, na polach wyłączonych z ruchu, czy na bramach. Średni czas parkowania w strefie wynosi prawie godzinę.
Jakie są wnioski? Najmniejsze obłożenie parkowaniem wynosi między 8 a 9. Odnotowano spadek w stosunku do 2011 roku parkowania z abonamentami i opłatami zryczałtowanymi, ale mimo wszystko obecnie aż 34 procent aut stojących w SPP należy do osób, które mają wykupiony abonament. - A to nie wymusza rotacji, bo tylko osoba, która wykupiła bilet stara się szybko załatwić sprawy i odjechać - komentuje wyniki Piotr Graczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
