Jak dzieci przechodzą koronawirusa? O przypadkach w regionie opowiada ekspert

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Od początku epidemii koronawirusa w Zachodniopomorskiem zanotowano osiem przypadków koronawirusa u dzieci. Najmłodsze miało rok, najstarsze kilkanaście lat. O przebiegu infekcji u najmłodszych pacjentów rozmawiamy z dr. Joanną Jursą-Kuleszą, kierownik Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej PUM.

Przez blisko dwa miesiące w województwie mieliśmy jeden przypadek koronawirusa wśród dzieci. Ostatnio zaczęły się one pojawiać wręcz seriami. To oznacza, że dopiero zaczęliśmy badać dzieci?

- To wciąż pojedyncze przypadki i związane są głównie z kontaktem z osobą zakażoną - rodzicem, dziadkiem, osobą bliską rodzinie. Tak było m.in. w przypadku dwójki dzieci ze Szczecina. Do tej pory przebadaliśmy bardzo dużo dzieci, zwłaszcza na przełomie lutego, marca, kiedy zaczynała się epidemia w Polsce. Wtedy wiele osób wracało z ferii poza Polską, był to jeden z czynników ryzyka. Lecz wówczas diagnozowano grypę, typowe zakażenia okresu zimowo-wiosennego.

Jak dzieci, które miała pani okazję obserwować, przechodzą zakażenie?

- U tych pacjentów Covid przebiega praktycznie bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Przeważnie ma charakter zakażeń górnych dróg oddechowych. Część dzieci nie wymagała nawet hospitalizacji. Na szczęście pełnoobjawowy Covid nie wystąpił, były to bardzo łagodne objawy.

Czy dziś możemy potwierdzić opinię, że dzieci są odporne na te najcięższe skutki zakażeń koronawirusem?

- Z reguły dzieci są bardzo mało odporne, bo one dopiero budują swój system immunologiczny. Stąd tak ważne są szczepienia w kierunku najbardziej newralgicznych zakażeń. Natomiast w przypadku wielu bakterii i wirusów pewne grupy wiekowe są bardziej lub mniej predysponowane. Wynika to z epidemiologii, rodzaju transmisji wirusa, jak również z tego, że wirus, aby dostać się do komórki, potrzebuje receptora. Jeżeli nie ma go na powierzchni komórki, wówczas wirus nie jest w stanie zarażać. Z takim przypadkiem mamy do czynienia u dzieci. Prawdopodobnie mają one niedojrzałe receptory dla wirusa SARS CV 2, dlatego mogą być niepodatne na zakażenie. Stąd koronawirus gromadzi się głównie na powierzchni błon śluzowych, a objawy są łagodne.

Lecz nadal mogą one infekować innych?

- Tak, zainfekowane dziecko może być źródłem zakażenia jak każda inna osoba.

ZOBACZ TAKŻE:

W przypadku naszych małoletnich pacjentów z koronawirusem, o osobach w jakim wieku mówimy?

- Bardzo różnym. Mieliśmy niemowlę, dzieci dwu- i trzyletnie, ale także nastolatków.

Pojawiają się ostatnio niepokojące informacje o zależności infekcji koronawirusem z wystąpieniem u dzieci objawów podobnych do choroby Kawasakiego, ciężkiego stanu zapalnego organizmu. Co dziś wiemy o tym powiązaniu?

- Trzeba być bardzo ostrożnym, ponieważ w opisywanych przez Amerykanów przypadkach Covid, niektóre symptomy tej choroby wystąpiły, ale nie wszystkie. To jest związane z zapaleniem dużych naczyń. Rzeczywiście u części dzieci z koronawirusem takie objawy się pojawiły. Pytanie, czy to nie wynika z genetyki? Nie wiemy, czy to Covid daje takie powikłania, czy wystąpiłyby one u danej osoby też w przypadku innej choroby. Trudno o jednoznaczną odpowiedź.

Dzieci mają już możliwość wrócić do przedszkoli, żłobków. To dobry moment na takie powroty?

- To w którymś momencie musi nastąpić. Możemy bazować na współczynnikach reprodukcji wirusa. W naszym województwie, podobnie jak w Lubuskiem, mamy bardzo dobrą sytuację epidemiologiczną. Powinniśmy się skupić na newralgicznych punktach: szpitalach, DPS-ach, gdzie może powstać ognisko. Wydaje się, że dzieci, wśród których z reguły wirus nie daje poważnych objawów, są grupą, która może się otwierać na powrót do zajęć. Lecz, aby rodzice i personel czuli się bezpieczni, powinno być więcej informacji, w jaki sposób dzieciom ma być zapewniona opieka. W niektórych przedszkolach rezygnuje się z pluszaków, dywanów, aby można było częściej i efektywniej sprzątać. Dzieci muszą być uczone higieny.

raport codziennie aktualizowany:

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie