Jaja jerzyków uratowane. Niecodzienna akcja w szpitalu w Zdrojach

Hotel pracowniczy szpitala "Zdroje" przy ul. Mącznej jest miejscem lęgowym jerzyków. W miejscach dotychczasowych gniazd tych ptaków, utworzono kilkanaście budek lęgowych, w których jerzyki wysiadywały swe jaja i opiekowały się pisklętami. Jednak w tym roku do jednej z nich próbował wedrzeć się drapieżny ptak, uszkadzając deski zabezpieczające skrzynkę i przeganiając z lęgowiska dorosłe osobniki.

+7 Zobacz galerię

Mieszkańcy budynku poinformowali pracowników szpitala, że w opuszczonym gnieździe prawdopodobnie pozostały jaja.

W porozumieniu z Marzeną Białowolską z Fundacji Dzikich Zwierząt oraz przedstawicielami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie podjęto decyzję o ściągnięciu na miejsce straży pożarnej z wozem wyposażonym w wysięgnik. Na jego ramieniu pani Marzena wraz ze strażakiem Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie wyniesieni zostali na wysokość blisko 25 metrów i z opuszczonej budki wyciągnęli trzy jaja.

Dodatkowo dokonano sprawdzenia pozostałych skrzynek - zarówno pod względem ich stanu technicznego, stabilności mocowań, jak również ich zawartości. W żadnej nie było piskląt. Cała akcja trwała niespełna godzinę. Zabezpieczone w specjalnej skrzynce jaja wzięła pod swą troskliwą opiekę prezes Fundacji Dzikich Zwierząt i zabrała je do siedziby fundacji, gdzie zostały umieszczone w specjalistycznym inkubatorze do wykluwania jaj.