Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Cyzio: Cracovia może zarobić na Michale Rakoczym

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jesienny mecz Cracovii z Pogonią (1:1)
Jesienny mecz Cracovii z Pogonią (1:1) Andrzej Banaś
W seniorach debiutował w II-ligowej Cracovii, w ekstraklasie grał głównie w Pogoni Szczecin i Legii Warszawa. Jacek Cyzio ma wielki sentyment do wszystkich tych zespołów.

Wyglądało na to, że być może trzy byłe pańskie kluby zagrają w pucharach, a teraz wydaje się, że już tylko dwa.

Tak wyszło. Fajnie by było, gdyby tak się złożyło, że trzy, ale Cracovia chyba ma już za dużą stratę. Legia na pewno wystąpi w pucharach, a Pogoń ma dużą szansę. Szkoda Cracovii, bo w pewnym momencie była blisko. Ostatni mecz i strata dwóch punktów może mieć zgubne skutki.

Pogoń też straciła punkty z Lechem.

Tak, staram się oglądać skróty i śledzić wyniki, ale od trzech lat komentuję ligę czeską w Polsacie i jestem tym zajęty. Wiem więcej o tej lidze, niż o naszej ekstraklasie.

Jak by pan porównał poziom tych lig?

Sparta i Slavia to naprawdę bardzo mocne zespoły, z budżetami większymi od Legii, Lecha. Zespoły czeskie grają w fazach grupowych europejskich pucharów praktycznie co roku. Widzieliśmy niedawny mecz reprezentacji. Trzech piłkarzy Sparty Praga strzeliło gole Polsce. Ja tych piłkarzy – Kuchtę i Cvancarę wymieniałem przed meczem, że trzeba będzie na nich uważać ze względu na to, że są w bardzo dobrej formie. Sparta w tej rundzie jest w formie – na 9 meczów 8 wygrała. Ale mecz reprezentacji to już historia. Śledzę kariery czeskich piłkarzy, którzy dojrzewają i dopiero wtedy wyjeżdżają za granicę. U nas nie podoba mi się to, że wyjeżdżają 16-17-latkowie. Za wcześnie. Podam przykład Bartosza Kapustki. Chłopak zmarnował się dla naszej piłki reprezentacyjnej, bo wyjechał nie do tej ligi co trzeba.

Jak pan wie, w Cracovii jest też młody utalentowany chłopak Michał Rakoczy, 21-latek. Najlepszy strzelec Cracovii, mimo, że jest pomocnikiem.

Fajnie, że dobrze się rozwija. Ma 21 lat, inaczej patrzy na świat. Ciekaw jestem jego dalszej kariery. Na pewno Cracovia może na nim zarobić niezłe pieniądze. Mam nadzieję, że jak wyjedzie za granicę, to będzie grał. Wielu naszych chłopaków nie gra.

Pogoń słynie z pracy z młodzieżą. Jej były piłkarz Kacper Kozłowski też wcześnie wyjechał i zaginął.

No właśnie, ten zawodnik pograł krótko w ekstraklasie, pojechał na mistrzostwa Europy, jako najmłodszy piłkarz w historii ME, zaprezentował się dobrze i wyjechał z Polski za wcześnie. Jak piłkarz zobaczy kilka milionów euro, menedżer go podkręci, to zawodnik wyjeżdża. Piłkarz nie przemyśli pewnych rzeczy. W moim przypadku z początku lat 90-tych było inaczej, nie miałem menedżera, nikt mi nie podpowiadał, zdecydowałem się jednak wyjechać. A teraz wielu ludzi doradza i tracimy jako reprezentacja. I Kozłowski, wielki talent, zaginął. Może był nieprzygotowany pod względem mentalnym, fizycznym? Mówiąc o młodzieży, to trzeba stwierdzić, że w Szczecinie wykonuje się kapitalną pracę. Akademia jest na obiektach Pogoni, tam gdzie grają seniorzy. Dzieci widzą gwiazdy z zespołu seniorów i chcą być takie jak one.

W Pogoni wyróżnia się Damian Dąbrowski. Wydaje się, że to za dobry zawodnik na ligę, a za słaby na reprezentację.

Tak, to były piłkarz Cracovii. To zawodnik niezbędny dla Pogoni na tę chwilę, robi kosmiczną robotę w środku pola.

Z kolei doświadczony Kamil Grosicki jest najskuteczniejszym zawodnikiem Pogoni z dziesięcioma golami na koncie. Dziwi to pana?

Niektórzy piłkarze im są starsi, tym lepsi. Widocznie Kamila stać na to, by w tej lidze brylować i być chyba najlepszym piłkarzem Pogoni obecnie. W reprezentacji też sobie radzi. Zagrał kilka minut w meczu z Francją na MŚ i zaprezentował się z dobrej strony. Nie powinniśmy patrzeć na metryki. Jeżeli piłkarz jest dobry, trzeba na niego stawiać. Młodsi muszą walczyć o to, by grać, niech się uczą od Grosickiego zaangażowania, podejścia do zawodu. W Pogoni jest pełno młodych chłopaków, ale trener strzeliłby sobie w stopę, gdyby odstawił Grosickiego ze względu na wiek. Oczywiście, jest to zaskoczenie. Wrócił do Polski, ale nie wrócił dlatego, że jest kochany przez kibiców, tylko, żeby walczyć. Kiedyś prowadziłem Pelikana Łowicz i miałem doświadczonych piłkarzy. Grali u mnie Zbigniew Czerbniak, Robert Wilk, Bogdan Jóźwiak, Radosław Kowalczyk. Trochę się obawiałem, mając takich piłkarzy 2-3 lata starszych ode mnie, jak to będzie wyglądało. Okazało się, że ci ludzie dawali przykład swoim podejściem do zawodu tym młodym wilczkom, z których notabene kilku potem zagrało w ekstraklasie. Nie miałem więc z doświadczonymi piłkarzami problemów, pomagali mi i Kamil Grosicki jest obecnie takim piłkarzem w Pogoni.

Był pan już na nowym stadionie Pogoni?

Jestem tam systematycznie zapraszany. Byłem na otwarciu stadionu, miałem możliwość bycia na płycie, rozdawałem koszulki. Po odejściu z Cracovii w Pogoni zacząłem mocniejszą przygodę z piłką, jestem traktowany w tym klubie traktowany miło, sympatycznie. Jestem traktowany jak człowiek, który coś dla tego klubu zrobił. Drugim takim jest Trabzonspor, gdzie również byłem zaproszony na otwarcie stadionu. Stadion w Szczecinie robi wrażenie i inne boiska wokół stadionu. Długie lata czekano na to.

Sobotni mecz oglądnie pan w TV?

Tak, nie pokrywa mi się z żadnym meczem, komentuję ligi czeskiej w niedzielę. Będę kibicował, proszę nie pytać komu. Będę się cieszył z każdego wyniku. W Cracovii dostałem szansę w I zespole od trenera Stroniarza, w Pogoni od trenera Jezierskiego. Niech wygra lepszy.

      

Sportowy24.pl w Małopolsce

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jacek Cyzio: Cracovia może zarobić na Michale Rakoczym - Gazeta Krakowska

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński