Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga piłkarska: Hutnik i Vineta najmocniej prezentują się przed sezonem

Aleksander Stanuch
Charles Nwaogu
Charles Nwaogu Andrzej Szkocki
Koniec wakacji, drużyny za chwilę rozpoczną zmagania ligowe, a my przyglądamy się transferom, które wydarzyły się w IV lidze

W najbliższy weekend sezon zainauguruje III liga, gdzie występować będą Pogoń II Szczecin, Świt Skolwin oraz Chemik Police. Tydzień później swoje zmagania rozpoczną czwartoligowcy. Wydawało się, że trudno będzie wskazać faworyta rozgrywek, a tymczasem chyba dwa zespoły będą nosiły miano walczących o awans.

Rok temu Vineta Wolin nie zapowiadała głośno walki o III ligę, zakończyła rozgrywki na 2. miejscu, a podobno trudno byłoby o dodatkowe środki finansowe, gdyby udało się awansować szczebel wyżej. Teraz Wyspiarze solidnie się wzmocnili i wydaje się, że powalczą o powrót do III ligi, a już na pewno znajdą się w czubie tabeli.

Wolinianie poczynili mądre ruchy transferowe, zachowując młodzieżowców, ale też wzmacniając poszczególne formacje. Klub rozpoczął lato od przedłużania umów i to od „gorących” nazwisk. Chęć pozostania w Vinecie wyrazili Kamil Wiśniewski, Radosław Wiśniewski oraz Adrian Nagórski, a więc piłkarze stanowiący o sile ofensywnej drużyny. Dodatkowo linię ataku wzmocni Mikołaj Duwe, który w poprzedni sezonie strzelił 17 goli dla Rasela Dygowo.

Vineta nie zapomniała także o defensywie. Z zespołem pożegnał się Adrian Skorb, ale obronę wzmocnili Dawid Bidny, Dawid Jeż i Mateusz Nagaj. Do tego w ekipie pozostali Łukasz Szymfeld, Dawid Łodyga i Jakub Tarka. Taki sam ruch poczynili Bartłomiej Wach, Radosław Cyburt i Wojciech Gałecki.

Kto zatem może zagrozić Wyspiarzom w wyścigu o awans? Wydaje się, że będzie to Hutnik Szczecin, który przez rok zmienił się o 180 stopni. Po rundzie jesiennej sezonu 2018/2019 był murowanym kandydatem do spadku, drużynę przejął trener Krzysztof Kubacki i odmienił zespół, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dzięki temu Hutnik wiosną był najlepszą ekipą w lidze i zapewnił sobie utrzymanie kilka tygodni przed końcem rozgrywek.

Do właśnie do Szczecina trafił wspomniany wcześniej Adrian Skorb, a obok niego w defensywie ponownie zagra Witold Klym, kiedyś kapitan Hutnika. W klubie ze Stołczyna doszło do wielu ruchów kadrowych i trener Kubacki będzie musiał poukładać to wszystko na nowo. Z zespołem pożegnali się m.in. Patryk Janczak, Adam Ładziak, Damian Graużul, Dominik Pirkoś i Kacper Bursztyn.

Hutnika wzmocnili za to 19-letni Fryderyk Palczewski, który wiosną grał w Sparcie Węgorzyno, Szymon Wierzchowski, były gracz Vinety i Energetyka Gryfino, a także Kacper Kotliński i Michał Woźniak, obaj z FASE Szczecin. Najważniejsze wzmocnienia zostały jednak poczynione w ataku. Za zdobywanie bramek będą odpowiadać Łukasz Aleksandrowicz, również znany z Vinety i Energetyka na poziomie III ligi, oraz Charles Nwaogu, były król strzelców I ligi w barwach Floty Świnoujście, który ostatnio występował w Świcie Skolwin.

Wszyscy będziemy mądrzejsi po pierwszych kolejkach, ale wszystko wskazuje na to, że to właśnie między Vinetą a Hutnikiem rozstrzygnie się kwestia awansu do III ligi. Pierwsze mecze już 10 sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński