Flota w sobotę podejmowała mocno zagrożony spadkiem Dąb Dębno, więc lider rozgrywek był zdecydowanym faworytem. I z tej roli świetnie zaczął się wywiązywać. Już w 12. minucie Adam Wiejkuć strzelił pierwszą bramkę, a jeszcze przed przerwą do siatki trafiali Michał Stasiak i Kostiantyn Karaman. Gdy na początku II połowy Grzegorz Tarasewicz zdobył gola na 4:0 wydawało się, że będzie łatwo i przyjemnie.
Ale goście nie poddali się. W 75. minucie Mateusz Wilman doprowadził do stanu 4:3 i zrobiła się nerwówka. Mógł ją uspokoić Kostiantyn Karaman, ale nie wykorzystał karnego tuż przed końcem. A tak goście walczyli, ale lider obronił wygraną.
Ważną, bo świnoujścianie przystępowali do meczu znając wynik Kluczevii Stargard. Wicelider grał w Szczecinku z zespołem MKP, który też jest w strefie spadkowej. Stargardzianie mieli pecha. Tuż przed meczem kontuzji doznał podstawowy napastnik Przemysław Brzeziański, który musiał zostać zawieziony do szpitala. Goście w 37. minucie objęli prowadzenie (Kacper Dudek), ale mimo szans nie podwyższyli przewagi. MKP walczyło i w 80. minucie doprowadziło do remisu.
Tym samym Flota na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu ma cztery punkty przewagi i jest bardzo blisko awansu do III ligi.
Wyniki 30. kolejki: Flota Świnoujście - Dąb Dębno 4:3, Chemik Police - Iskierka Szczecin 3:2, MKP Szczecinek - Kluczevia Stargard 1:1, Mechanik Bobolice - Rasel Dygowo 2:2, Hutnik Szczecin - Gwardia Koszalin 0:6, Wybrzeże Rewal - Biali Sądów 4:1, Gavia Choszczno - Błękitni II Stargard 4:2, Bałtyk Koszalin - Olimp Gościno 9:0, Orzeł Wałcz - Wieża Postomino 2:1.
W tabeli Flota ma 81 punktów i o 4 punkty wyprzedza Kluczevię, a o 7 Bałtyk.
Gala boksu Żmigród
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?