W pierwszym etapie uporządkowano najbardziej zaniedbaną część wzdłuż ulicy Jachtowej. Oprócz uporządkowania drzew i krzewów, zrobiono wtedy rowy melioracyjne, przepusty, zbudowano zbiorniki wodne, przepompownię. Prace związane z tą częścią kosztowały 4,4 mln złotych. Pieniądze dało miasto, a reszta pochodziła z programu Interreg III A.
- Na drugi etap też dostaliśmy dofinansowanie z regionalnego programu operacyjnego - mówi Robert Karelus z urzędu miasta. - dokładnie 3,95 mln złotych.
Prace obejmą część parku położoną bliżej centrum, przy ulicy Chrobrego. Powinny się zakończyć do 2011 r.
- Chcemy odtworzyć ścieżki, a najdłuższą przystosować do potrzeb rolkarzy - wymienia Robert Karelus. - Zrobić oświetlone place zabaw dla dzieci, boisko sportowe, fontanny i zająć się tak zwaną architekturą krajobrazu, czyli kwietnikami oraz trawnikami.
Świnoujski park jest wpisany do rejestru zabytków, jako XVIII-wieczna forma ogrodów miejskich. Najlepsze swoje lata miał jeszcze przed II wojną światową. Po wojnie przez dziesiątki lat był zaniedbany. Największe szkody w drzewostanie wyrządził brak odwodnienia. Przez wiele miesięcy w roku, w wielu miejscach drzewa dosłownie stały w wodzie. Wysoki poziom wód gruntowych i wynikający z tego płytki system korzeniowy sprawiały, że wiele pięknych drzew jest pochylonych. Do pierwszego etapy rewitalizacji najbardziej zaniedbana była wschodnia część parku. Tam od wojny nie robiono kompletnie nic. Gdy w 2000 roku zrobiono inwentaryzację parku doliczono się 58 gatunków i odmian drzew, 23 krzewów i 4 pnączy. Ponad 100 drzew miało wymiary pomnikowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?