Internauci kochają walentynki

Pochodzenie święta

Pochodzenie święta

Nazwa "walentynki" pochodzi od imienia św. Walentego, patrona chorych na padaczkę i podagrę. Współcześnie święto to zyskało bardzo komercyjny charakter. Na terenie Polski walentynki konkurują o miano tzw. święta zakochanych z miejscowym, rodzimym świętem słowiańskim zwanym potocznie Nocą Kupały lub Sobótką (obchodzonym w okresie przesilenia letniego, w nocy z dnia 21 na 22 czerwca).
Do Polski zapożyczone zostało z kultury francuskiej i krajów anglosaskich w latach 90. XX wieku.
The World Book Encyclopedia wyjaśnia: "Dzień Świętego Walentego przypada w święto dwóch różnych męczenników chrześcijańskich o tym imieniu. Jednakże zwyczaje związane z tym dniem (...) prawdopodobnie nawiązują do starożytnego święta rzymskiego zwanego Luperkaliami, obchodzonego 15 lutego. Było to święto ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, jak również Pana, boga przyrody".

źródło: wikipedia.pl

Według sondy, najchętniej internauci spędzają 14 lutego z ukochaną osobą (62 proc.). Co piąty obchodzi to święto w kręgu bliskich przyjaciół. Co druga osoba trafnie zauważa, że w dniu 14 lutego Walenty obchodzi imieniny.

Wyniki GaduSondy

75 proc. pytanych uważa, że walentynki to bardzo miłe i radosne święto. Internauci lubią dostawać i wysyłać życzenia oraz prezenty z tej okazji (66 proc.). Połowa badanych sądzi, że jest to specjalny dzień tylko dla zakochanych (54 proc.). Sporo osób zauważa jednocześnie, że walentynki są zbyt przereklamowane (44 proc.), traktowane jako okazja handlowa, święto wymyślone tylko dla celów komercyjnych (46 proc.).

Wiele osób, bo aż 40 proc., ma świadomość tego, że święto14 lutego zostało zapożyczone z USA. Natomiast tylko 7 proc. chciałoby zakazać jego obchodzenia (90 proc. jest przeciwne takiemu zakazowi).

Najczęściej 14 lutego spędzamy z ukochaną osobą, wybieramy się na specjalną uroczystość, na kolację, czy po prostu do kina. Ale też chętnie wysyłamy i otrzymujemy specjalne życzenia, kartki i pozdrowienia (40 proc.). Mężczyźni bardzo często w tym dniu obdarowują kwiatami (43 proc.). Popularne są też prezenty (39 proc.).

Najchętniej przekazujemy życzenia osobiście (51 proc.). Popularne są też wiadomości wysyłane SMS-em (40 proc.), przez komunikator (32 proc.) czy pocztą elektroniczną (28 proc.). Z gotowych kartek elektronicznych wysyłanych ze stron internetowych częściej korzystają kobiety (ok. 30 proc.). Co ciekawe, zdarza się wcale nierzadko tajemnicze podrzucanie kartek z życzeniami do torby, na stół czy pod drzwi (13 proc.). Robią tak zwłaszcza młodsi internauci, w wieku do 20 lat.