Replika puszki paprykarza szczecińskiego pierwszy raz stanęła na placu Gryfitów w październiku 2020 roku. Instalacja znalazła się na terenie, który (jako element zespołu budowlanego dawnej rzeźni miejskiej) został wpisany do rejestru zabytków. W związku z tym nie można było stawiać tu, bez uprzedniej zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków, tego typu obiektów. A zgody nie było i pomnik w grudniu 2020 roku musiał zostać zdemontowany. Pomysłodawca instalacji, spółka Gryf Nieruchomości, wystąpiła jednak o zgodę na przywrócenie obiektu.
ZOBACZ TEŻ:
- Złożyliśmy u Konserwatora Zabytków wniosek o to, żeby zgodził się wystawić tego paprykarza. W przyszłym roku obchodzimy 65-lecie Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Gryf", którego jesteśmy spadkobiercą. Na razie mamy ustną informację, że jest zgoda na wystawienie tego paprykarza w sezonie ogródkowym - mówi Witold Dąbrowski ze spółki Gryf Nieruchomości.
Miejski Konserwator Zabytków co prawda wyraził zgodę na przywrócenie pomnika paprykarza szczecińskiego, ale przy założeniu, że zostaną spełnione określone warunki.
- Zgoda została wydana pod pewnymi warunkami tj. jako instalacja okolicznościowa (związana z jubileuszem firmy) ma mieć charakter tymczasowy, ekspozycja ma mieć miejsce wyłącznie w okresie letnim (sezon 2021 i 2022) i nie być trwale powiązana z gruntem. Miejski Konserwator Zabytków uznał, że instalacja jako atrakcja turystyczna, czasowo i nietrwale ingerująca w przestrzeń jest dopuszczalna po spełnieniu w/w warunków - informuje Sylwia Cyza-Słomska z biura prasowego Urzędu Miasta Szczecin.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?