Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Imigranci z Białorusi docierają do Niemiec? Akcja polsko-niemieckiego patrolu tuż za granicą

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w rejonie miejscowości Bismark, to miejscowość kilka kilometrów za przejściem granicznym w Lubieszynie.

Świadkiem zdarzenia był nasz Czytelnik, który zrelacjonował przebieg akcji.

- Na wysokości miejscowości Bismark z lasu na główną drogę wyjechał pojazd Straży Granicznej i zatrzymał się przy trzech osobach. Mężczyźni wyglądali na imigrantów. Strażnicy gestem kazali zatrzymać się pieszym - opowiada pan Arkadiusz. - W tym samym miejscu za jakiś czas znalazł się także inne pojazdy, w tym karetka pogotowia ratunkowego.

O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy przedstawiciela Morskiego Oddziału Straży Granicznej

- Polsko-niemiecki patrol ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Pomellen uczestniczył w czynnościach związanych z ujawnieniem cudzoziemców po niemieckiej stronie granicy państwowej. Straż Graniczna nie zatrzymywała tych osób. O szczegóły zdarzenia proponuję ewentualnie pytać przedstawicieli Policji niemieckiej - mówi komandor podporucznik SG Andrzej Juźwiak, rzecznik Prasowy Komendanta MOSG w Gdańsku.

Nie jest to pierwsza taka sytuacja. Na naszych łamach pisaliśmy - powołując się na redakcję „Nordkuriera”, że w okolicach Löcknitz pojawili się nielegalni imigranci. Zatrzymano około 50 osób. Z informacji policji wynika, że byli to obywatele Iraku i Iranu.

„W większości przypadków migranci przybywający przez Polskę są dowożeni do granicy przez organizacje przemytnicze i wysadzani tutaj – po polskiej stronie. Następnie idą pieszo przez mosty graniczne do Niemiec, aby tu szukać azylu” – zauważają reporterzy Radia Berlin-Brandenburg.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński