Zarobki na Ukrainie, czy w innych państwach wschodnich, są wciąż niewspółmierne do kosztów życia, dlatego ich obywatele tak chętnie pracują w Polsce. Obecnie płaca minimalna na Ukrainie jest 3 razy niższa niż w Polsce, a ceny produktów spożywczych czy środków czystości wypadają podobnie w obu krajach. Dla 58 proc. badanych głównym czynnikiem motywującym ich do pracy w Polsce okazały się wyższe zarobki niż w kraju ojczystym - wynika z raportu spółki OTTO Work Force.
- Ukraińcy decydują się na emigracje głównie z powodów ekonomicznych. Zarabiają w Polsce, by podnieść jakość nie tylko swojego życia, ale także swoich najbliższych, którzy zostali na Ukrainie - mówi Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający OTTO Work Force Central Europe. - Z tego powodu w Polsce żyją raczej skromie i starają się jak najwięcej zaoszczędzić.
Zatrudniani są tymczasowo najczęściej w branży budowlanej, w usługach oraz jako sprzedawcy.
- Nie poradziłbym sobie bez obywateli z Ukrainy - przyznaje jeden ze szczecińskich deweloperów. - Pracy jest sporo, a pracowników z Polski brakuje - podkreśla.
ZOBACZ TEŻ:
71 proc. pracowników z Ukrainy mieszka za darmo
Aż 71 proc. badanych obywateli Ukrainy przyznało, że korzysta z darmowego zakwaterowania, które opłaca pracodawca. Kolejne 15 proc. pracowników tymczasowych płaci za mieszkanie do 400 zł miesięcznie, a 8 proc. od 400 do 600 zł miesięcznie.
- Pracownicy z Ukrainy wybierając oferty pracy zwracają bardzo dużą uwagę na dodatkowe benefity jak, np. darmowe mieszkanie, dojazd do pracy czy dofinansowanie do posiłków - dodaje Tomasz Dudek. - Takie dodatku pozwalają im bowiem mocno zniwelować wydatki ponoszone na utrzymanie w Polsce. Po pandemicznym wyhamowaniu na rynku pracy nie ma już śladu, a popyt na pracowników wciąż rośnie, dlatego obywatele Ukrainy mogą liczyć na atrakcyjne warunki zatrudnienia. Niedobory kadrowe zmuszają firmy do podnoszenia płac oraz konkurowania właśnie dodatkowymi benefitami.
- Nie mam wyjścia, muszę opłacać im mieszkanie - twierdzi szczeciński deweloper. - Inaczej nie przyjechaliby do pracy. Wynajmuję mieszkania na szczecińskim rynku - najlepiej trzy, czteropokojowe. Wstawiam tam - jeśli oczywiście dam radę - od pięciu do sześciu łóżek. Koszt wynajmu takiego trzypokojowego mieszkania to ok. 2 tysiące złotych miesięcznie (bez opłat administracyjnych i licznikowych). W sumie mieszkanie kosztuje mnie około 3 tysięcy złotych. Na jednego pracownika to dodatkowo dla mnie koszt 500 zł.
Ukraińcy żyją oszczędnie i wysyłają pieniądze rodzinie
Pracownicy tymczasowi z Ukrainy żyją w Polsce oszczędnie. 39 proc. z nich wydaje na koszty utrzymania w Polsce, jedzenie i inne wydatki, od 400 do 600 zł miesięcznie. 35 proc. badanych przeznacza na ten cel od 600 do 800 zł miesięcznie. Tylko 7 proc. Ukraińców udaje się utrzymać w Polsce za kwotę poniżej 400 zł.
W przypadku pytania o kwoty przekazywane rodzinie mieszkającej na Ukrainie najwięcej wskazań respondentów miała odpowiedź od 500 do 1000 zł miesięcznie. Taką kwotę przekazuje 35 proc. badanych pracowników tymczasowych. W przypadku pozostałych przedziałów kwotowych odpowiedzi rozłożyły się dosyć równomiernie i oscylowały w granicy 20 proc. wskazań ankietowanych. Najpopularniejszym sposobem przekazywania pieniędzy rodzinie na Ukrainie są przekazy pieniężne. Tę metodę wybiera aż 68 proc. obywateli Ukrainy.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?